Skocz do zawartości

Dlaczego jesteśmy opiekunkami...


Gość TO ja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Gość Gość 3 napisał:

Zapowiada się piękny wiosenny dzień.☘️☘️☀️.  Długi spacer obowiązkowo.

Wszystkim miłego i spokojnego dnia.

 

Ale składaneczka głosów. :love:.. wyjęłam moją tiulową spódniczkę i piruety po salonie kręcę . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Dorota,

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Dorota, za kim jeszcze? Bo za tobą też a nie wymieniłaś... 😊👒

za kim jeszcze? Bo za tobą też a nie wymieniłaś... 😊👒

Bo masz pozdrowienia od tego, co "jak na spowiedzi" we więźniu nigdy nie siedział a który twojego powitania tutaj nigdy nie zapomni.

RSL II 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba być specjalistą by do tego wniosku dojść. Ubolewam nad tym, dlatego jak tylko mogę chwytam dla siebie to co w realu .Naturalnie że korzystam z internetu i na forum jestem (ostatnio znacznie mniej) ,ale na FB mnie nie ma na Instagramie też nie.To wszystko to zjadacz czasu.A jak ju się pojawiają spiny  to coraz bardziej mi to dynda.Nie znam kogoś personalnie nie wiem kim jest ,kogo gra, po co ma mi ciśnienie podnosić. Starzeje się;))Na lody trzeba się wybrać, świat podziwiać wiosną , ludzi pozaczepiać.Pewnie że łatwiej w necie to wychodzi bo za zasłoną dymną😁 Do odważnych świat należy.  Mogę bo chcę.      
 

Słoneczko, ty jak się złościsz, to jesteś jeeeszcze piękniejsza! ;)* 👌👍

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3
11 godzin temu, Heidi napisał:

Ale składaneczka głosów. :love:.. wyjęłam moją tiulową spódniczkę i piruety po salonie kręcę . 

Składaneczka głosów , wykonawców, każdy z innym stylem muzycznym. Popląsałam przy muzyczce , pospacerowałam  i tego było mi trzeba.

Miałam napisać że jest jeszcze inny powód aby pracować jako opiekunka niekoniecznie materialny chociaż pośrednio ale  już późno i mi się nie chce.

Idę  sobie spać i nawet bajeczka na dobranoc się znalazła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość zetka

Dlaczego jesteśmy opiekunkami,opiekunami?

To bez znaczenia:d

@Heidi jesteś niesamowita. Odkąd zrobiłaś <wejście smoka> odłożyłam Netflixa i Tokarczuk:niewidomy-ręce-twarz-nie-widzę::mrugnięcie-oczko-twarz:

@Walditeż klasse:wino-kieliszek-lampka-twarz:

łubu dubu, łubu dubu...

niech żyje prezesostwo naszego klubu...

:niewidomy-ręce-twarz-nie-widzę::kciuk-w-górę-tak-twarz::żółwik-twarz:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Gość Gość zetka napisał:

Dlaczego jesteśmy opiekunkami,opiekunami?

To bez znaczenia:d

@Heidi jesteś niesamowita. Odkąd zrobiłaś <wejście smoka> odłożyłam Netflixa i Tokarczuk:niewidomy-ręce-twarz-nie-widzę::mrugnięcie-oczko-twarz:

@Walditeż klasse:wino-kieliszek-lampka-twarz:

łubu dubu, łubu dubu...

niech żyje prezesostwo naszego klubu...

:niewidomy-ręce-twarz-nie-widzę::kciuk-w-górę-tak-twarz::żółwik-twarz:

 

 

Dlaczego ja jestem opiekunką?

Ktoś mi pomógł i szerzej otworzył oczy na nowe możliwości rozpętlenia życiowego supła, wyznaczył nową życiową misję. Ten Ktoś pewnie nawet nie podejrzewał jak bardzo odnajdę się, a nawet spełnię się w nowej roli i jak bardzo poprawi mi jakość życia pod każdym względem. Ten Ktoś zawsze pojawia się w moim życiu, kiedy tego potrzebuję. Po prostu bywam wśród różnych ludzi i nie  zawsze są to przyjaciele. Każdy człowiek to mój nauczyciel.  Ze spotkań wyciągam wnioski i działam wg własnych pryncypiów. 

Jestem otwarta na ludzi, umiem słuchać :robot-twarz: i rozmawiać:herbata-twarz:, czasem nawet rozumieć:myśl-twarz: , czasem doradzić :pomysl-zarowka-twarz:, czasem:bandaż-choroba-rany-wypadek-twarz: współczuć , czasem poświrować:okulary-3d-twarz:, czasem dać dyla z piratami :pirat-twarz:. Jak na słowiańskie dziecko przystało  tu liczy się ułańska fantazja. Co mogę czynić więcej  ? Zostaje mi zatem cieszyć się  życiem aż  do mojej śmierci :eksplozja-3-twarz:

Porzuciłam korporacyjne i firmowe krecie życie od 8 do 20 jeszcze jakby było  mało to wśród czarnego marmuru i szklanej klatki. Obsługiwałam opalonych ludzi z uśmiechniętą gębą. Blada oglądałam ich fotografie z wakacji . Wypalona stanęłam przed wyborem: umrzeć za życia , czy żyć po śmierci? 

Prozaicze to, ale wybrałam opiekę osób starszych.  

Twarz nabrała innych kolorów, bo wreszcie słońce bezpośrednio mi świeci w twarz . Chociaż z dala od rodziny i własnego pałacu z ogrodem i pyrocami w ziemi wróciła moja radość życia. Plany z datami ich realizacji zapisane na karteczkach i zakopane pomiędzy kartkami książek nagle stały się śmiesznie małostkowe. Pstryk, jeden miesiąc:pieniądze-dolary-euro-twarz: i jest realizacja. Kartka po kartce spada do kosza.  Magia:znak-pokoju-pokój-twarz-gest:.

Do ciągnięcia mojego wozu marzeń nie potrzebuję 100 koni, wystarczę ja sama i też przeznaczony im owies zjem sama .

Co robić?  Trzeba mi żyć i to pełną gębąm. A może  czas zmienić  wóz,  a może kupić grubszą książkę? 

Muszę Kogoś nowego spotkać co mnie nakręci perfekt po szwajcarsku:herbata-twarz:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3
11 minut temu, Heidi napisał:

Dlaczego ja jestem opiekunką?

Ktoś mi pomógł i szerzej otworzył oczy na nowe możliwości rozpętlenia życiowego supła, wyznaczył nową życiową misję. Ten Ktoś pewnie nawet nie podejrzewał jak bardzo odnajdę się, a nawet spełnię się w nowej roli i jak bardzo poprawi mi jakość życia pod każdym względem. Ten Ktoś zawsze pojawia się w moim życiu, kiedy tego potrzebuję. Po prostu bywam wśród różnych ludzi i nie  zawsze są to przyjaciele. Każdy człowiek to mój nauczyciel.  Ze spotkań wyciągam wnioski i działam wg własnych pryncypiów. 

Jestem otwarta na ludzi, umiem słuchać :robot-twarz: i rozmawiać:herbata-twarz:, czasem nawet rozumieć:myśl-twarz: , czasem doradzić :pomysl-zarowka-twarz:, czasem:bandaż-choroba-rany-wypadek-twarz: współczuć , czasem poświrować:okulary-3d-twarz:, czasem dać dyla z piratami :pirat-twarz:. Jak na słowiańskie dziecko przystało  tu liczy się ułańska fantazja. Co mogę czynić więcej  ? Zostaje mi zatem cieszyć się  życiem aż  do mojej śmierci :eksplozja-3-twarz:

Porzuciłam korporacyjne i firmowe krecie życie od 8 do 20 jeszcze jakby było  mało to wśród czarnego marmuru i szklanej klatki. Obsługiwałam opalonych ludzi z uśmiechniętą gębą. Blada oglądałam ich fotografie z wakacji . Wypalona stanęłam przed wyborem: umrzeć za życia , czy żyć po śmierci? 

Prozaicze to, ale wybrałam opiekę osób starszych.  

Twarz nabrała innych kolorów, bo wreszcie słońce bezpośrednio mi świeci w twarz . Chociaż z dala od rodziny i własnego pałacu z ogrodem i pyrocami w ziemi wróciła moja radość życia. Plany z datami ich realizacji zapisane na karteczkach i zakopane pomiędzy kartkami książek nagle stały się śmiesznie małostkowe. Pstryk, jeden miesiąc:pieniądze-dolary-euro-twarz: i jest realizacja. Kartka po kartce spada do kosza.  Magia:znak-pokoju-pokój-twarz-gest:.

Do ciągnięcia mojego wozu marzeń nie potrzebuję 100 koni, wystarczę ja sama i też przeznaczony im owies zjem sama .

Co robić?  Trzeba mi żyć i to pełną gębąm. A może  czas zmienić  wóz,  a może kupić grubszą książkę? 

Muszę Kogoś nowego spotkać co mnie nakręci perfekt po szwajcarsku:herbata-twarz:.

👍👍👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3

Na to pytanie wystarczy całkowicie odpowiedź @Goscia Zetka. To bez znaczenia chyba że potrzebne do opracowań i badań dla socjologów. Kiedyś krążyły po forach ankiety z między innymi tym pytaniem.  Poznałam opiekunki które wcześniej nie miały pojęcia o pracy z chorymi ludźmi , zajmowały się zupełnie czymś innym i świetnie sobie radzą. A powody mogą być różne. Bo nie było w danym czasie innej alternatywy i trzeba było podjąć decyzję co dalej albo za małe zarobki nie mówiąc już o zobowiązaniach finansowych i po prostu zarabianiu na rachunki i utrzymanie rodziny co widzę że u wielu osób jest głównym powodem żeby pracować w tym zawodzie i dzisiaj . Zresztą po co się tłumaczyć? Kto chciał to zmienił pracę albo wiedzie szczęśliwe życie emeryta.

Są jednak powody nie tylko materialne a odpowiedź może zaskoczyć , miałam o tym już wcześniej napisać bo skojarzyło mi się to z tematem relacji mesko- damskich w wątku kawowym. Często jeżdżę na zastępstwa za tzw. długodystansowców  .Zawsze są to sztele że nie można na nic narzekać może poza nudą. Zapytałam koleżankę jak daje radę siedzieć w co prawda dobrym miejscu ale ponad pół roku bez zjazdu. Usłyszałam oschła  odpowiedź - Bo nie mogę już patrzeć na tego dziada . " Dziad" okazało się byl mężem koleżanki z którym to spędziła razem ponad 30 lat.  Z wyglądu w niczym nie przypominał starego dziada. Miałam okazję go poznać. Co prawda 60+ ale przystojny zadbany mężczyzna. Problem był taki że ten pan były wojskowy po przejściu na emeryturę komenderował żoną , wtrącał się do dorosłych dzieci. Nie ma nic gorszego niż facet w pełni sił bez zajęcia. Konflikt na dziś zażegnany , pan odkrył w sobie pasję ogrodnika ,udziela się dużo społecznie , koleżanka pracuje już nie miesiącami ale nadal bo co też bywa powodem dlaczego nadal - obiecała podopiecznej i jej rodzinie że zostanie tu do końca jej żywota. Sama pod pretekstem pracy wymigalam się od ważnej uroczystości rodzinnej na której nie wypadało nie być a nie chciałam spotkać się z pewnym jak to się mówi członkiem rodziny. Ogólnie nie narzekam chociaż wiadomo że nie zawsze jest łatwo lekko i przyjemnie jak w każdej pracy z ludźmi

 Uff ale się rozpisalam. Chciałam coś jeszcze o Freudzie. Lubię sobie czasem poteoretyzowac  " w robocie" zwłaszcza. Nie że wszystkim co twierdził można się zgodzić. Nigdy nie otrzymał żadnej nagrody w dziedzinie medycyny ,startował do Nobla kilkanaście razy bez powodzenia. Był uzależniony od kokainy i tym też " leczył" swoich pacjentów. Seksuolodzy prawdopodobnie korzystają  jeszcze z jego badań. To oczywiście zdanie naukowców. A ja zgadzam się z tym co mówił o pieniądzach ale tylko jeśli chodzi o polityków , bankierzy chyba lubią mówić o pieniądzach , może nie w każdej sytuacji jak to na dżentelmenów przystało. 

Teraz  wesołe myśli plany o świętach bez  żadnego wcześniejszego oczyszczania i pokuty tybetańskiej chociaż tu i tam się lekko zaokrąglilo. : 😊

Miłego dnia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już niedługo kończę bycie opiekunką.
Jako "patologia" pobieram na każde z dzieci 500+.
Od października zmiana i już nie będę patologią a światłą, wielkomiejską matką, pobierającą1500+, z wyrównaniem za obecne krzywdy.
Arcyspurwysyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.03.2023 o 18:49, Gość Gość napisał:

Już niedługo kończę bycie opiekunką.
Jako "patologia" pobieram na każde z dzieci 500+.
Od października zmiana i już nie będę patologią a światłą, wielkomiejską matką, pobierającą1500+, z wyrównaniem za obecne krzywdy.
Arcyspurwysyny.

Masz takie małe dzieciątka ? 1500 zł tak zwane babciowe  jest  tylko dla matki która po urlopie macierzyńskim  wróci do pracy i wypłacane tylko do ukończenia 3 ego roku życia czyli do czasu kiedy  dziecko będzie mogło pójść do przedszkola. Czy tak będzie to w październiku się okaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Joker napisał:

Przez moment się zgubiłem, bo nie pisałem w tym temacie. W porannej sesji to powinny przyjść normalne przelewy. Ja wybrałem ten natychmiastowy do 5 minut, który kosztuje 5 zł. Powinien dojść niemal natychmiast bez względu na dzień i porę chyba że banki nie są kompatybilne w tej kwestii, ale wtedy się po prostu takiego przelewu wykonać nie da. Nic, poczekam i będę walczył o zwrot piątaka bo nie wywiązali się z umowy :)))

Powinien być natychmiast :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość 3

Zauważyłam 👍 Dzięki @Waldi Nie miałam pojęcia że jest taki wątek i to od 2008 roku. Wtedy nawet nie wiedziałam że takie forum istnieje a ja będę opiekunką. Jak pięknie można pisać o muzyce.

Piję kawę i słucham In Memorian.  Nie znałam tego wcześniej a słuchałam kiedyś tam podobnej muzyki .  Dobrze komponuje z dzisiejszą pogodą. Powtórzę dziś jeszcze później bo teraz za bardzo odpłynę...a tu trzeba wrócić do rzeczywistości. Ech...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...