Rozmowa przy kawie (3)

[Wenusia]

Dzień dobry na nowy tydzień ☕ 

Spokoju ducha życzę i słonka cóż więcej nam potrzeba ??? 

[Wenusia]

22 godziny temu, Patrycja781 napisał:

Dzień dobry...

Dzisiejszy dzień sponsoruje piosenka"Ta ostatnia niedziela..."?

No i do przodu ?

[Wenusia]

22 godziny temu, Amaranta napisał:

Święta prawda. Albo film ,może też być jakaś pogaducha telefoniczna ?

Oj tak to pomaga ? 

Najważniejsze to mieć wsparcie osoby , która wie co w trawie piszczy ?

[Amaranta]

2 godziny temu, Wenusia napisał:

Dzień dobry na nowy tydzień ☕ 

Spokoju ducha życzę i słonka cóż więcej nam potrzeba ??? 

Mocne wejście widzę ?Axl Rose w nowej odsłonie?Cześć ?

[Amaranta]

Dzień dobry Ostatnie podrygi Augusta ,niech do końca będzie miło i skocznie 

[Joker]

Dzień dobry! @Patrycja781 jak głowa? Trzy tygodnie to już nie przelewki. Ja umieram po 2 dniach bólu głowy.

Pracować i nie narzekać, inni mają dużo gorzej i dla sprawy pozbyli się prostej i dużej kasy. Takiemu to faktycznie tylko wiatr w oczy, a my idziemy na łatwiznę...

 

[Waldi]

dobrej nocy 

[Patrycja781]

Dzień dobry

Jeszcze tylko 4...no dobra,5 dni i do domu :D Piszę z takim pytaniem(bo forum przeszukane,internety też)czy ktoś z Was słyszał może o firmie Pani Kathariny Klatt?Bo szukam i szukam i nic znaleźć nie mogę(poza oficjalną stroną)

[Amaranta]

W dniu 30.08.2022 o 10:44, Patrycja781 napisał:

Dzień dobry

Jeszcze tylko 4...no dobra,5 dni i do domu :D Piszę z takim pytaniem(bo forum przeszukane,internety też)czy ktoś z Was słyszał może o firmie Pani Kathariny Klatt?Bo szukam i szukam i nic znaleźć nie mogę(poza oficjalną stroną)

Nie słyszałam ale za to przy okazji że tu wlazłam to @Patrycja781życzę spokojnego dotrwania do końca i szczęśliwej razy do chłopaków Ciekawe który bardziej tęsknił zielony,różowy czy może ten z krwi i kości?Obstawiam 3kę;)))

[Amaranta]

Naciągnę szlafmyce i idę lulać Dobranoc

[Waldi]

Dzień Dobry ...ufff już południe - jak to zleciało .

Miłego dnia 

[Joker]

Dzień dobry, witajcie. Już prawie, już blisko. Tak, palę dalej, ale czym dalej palę tym bliżej do zjazdu Miłego!

[Waldi]

2 godziny temu, Joker napisał:

Dzień dobry, witajcie. Już prawie, już blisko. Tak, palę dalej, ale czym dalej palę tym bliżej do zjazdu Miłego!

A tak ...a propos : ile teraz kosztują fajki ?

[Jurek50]

9 minut temu, Waldi napisał:

A tak ...a propos : ile teraz kosztują fajki ?

Dużo, a będą jeszcze więcej kosztowac

 

[Jurek50]

Dzien dobry, podana i kazdy ,kto ma ochote moze sie dolaczyc.Milego dnia dnia i spokojnej pracy. 

[Waldi]

11 minut temu, Jurek50 napisał:

Dzien dobry, podana i kazdy ,kto ma ochote moze sie dolaczyc.Milego dnia dnia i spokojnej pracy. 

Miłego dnia i dla Ciebie - Kawę podpijam z niewielką ilością mleka - były kiedyś cysterny od niezłomnie pozytywnej Heidi, ale pewnie zaszyła się jak wiele z tego grona  w kraju, gdzie mlego z gór płynie 

14 godzin temu, Jurek50 napisał:

Dużo, a będą jeszcze więcej kosztowac

 

pozostają skręty i tytoń na wagę - już to kiedyś przerabiałem w latach 80-tych ( było nie tyle drogo, co reglamentowane). Fajki Zefir na metry np. hehe 

[Waldi]

Cisza - Wakacje - Pogoda fajna więc nad jeziorem som...wszyscy nasi przyjaciele...

Dobranoc - Mozart może ?

 

[Joker]

Wy mnie z cenami papierosów to nie wkurzajcie, bo zacznę pytać o ceny alkoholu i fryzjera damskiego :))))))))

Nikt i nic nie popsuje mi humoru, bo za chwilę śpiewam nielubianą piosenkę Ta ostatnia niedziela...

Wstawać, witać się i pozorować pracę!

 

[LACH.]

11°°, poniedzialek, niesamowicie błękitny wrzesień, najwyższy czas na:
Dzień dobry Słoneczka
I jedziemy na pełnej, psztynieckiej przez te, zaledwie kilkadziesiąt tysięcy dzionków, które ciągle przed, przez co jest i dobrze, i fajnousio.
Byle zdrowo i z malutkim szcząstkiem!

[beatrix+]

Dzień dobry Łobaczki! 

Betusia zaś na robotach, czyli po właściwej stronie Odry...na szczęście tu w Niedersachsen nie śmierdzi rybim truchłem.

Calutkie 3 miechy trwał polski urlop...

Czyli odszczurzanie chałupy po 4 miesięcznym niebycie ?

Szukanie mojego ogrodu w zaroślach..

Sprzątanie pająków u Teściopedii- a nóż się znajdzie jakieś geld w zapomnianym słoiku ?

Ratowanie męża z zaświatów, na których był jedną nogą po zapaści u dentysty ?

Taaak....z fotela stomatologa też można przejść za Tęczowy Most..? i po raz kolejny się przekonałam, że kielecki SOR to dno i wodorosty.Chociaz bardziej byłabym skłonna stwierdzić, że to pracownicy Zakładu Pogrzebowego przebrani tylko w uniformy Pogotowia niby ratunkowego, ale sobie dorabiający poza swoimi godzinami pracy ??

Potem czekanie na operację szczęki, aż wreszcie gdy już wszystko doszło do normy prawie, czyli powrót do pracy...

To gdy wsiadłam w busa i odjechałam pół godziny jakieś, Teściopedii się przytrafił atak trzewii won-trąbowych i dróg żółciowych.. też była jedną nogą za TM.

No i bądź tu człowieku zdrowy, jak rodzina ci choruje, a w busie współpasażerka piwem się raduje i co chwila siku woła..

No to tylko wołać do Nieba o jakąś pomstę, albo inną zarazę.

 

Zatem radość ma ogromna, że "nic nie może wiecznie trwać"...nawet urlop.???

Wracam tuż przed świętami,.co oznacza że trochę mogę was pomęczyć moimi postami.

 

Hallo wieder zusammen!

[Jurek50]

29 minut temu, beatrix+ napisał:

Dzień dobry Łobaczki! 

Betusia zaś na robotach, czyli po właściwej stronie Odry...na szczęście tu w Niedersachsen nie śmierdzi rybim truchłem.

Calutkie 3 miechy trwał polski urlop...

Czyli odszczurzanie chałupy po 4 miesięcznym niebycie ?

Szukanie mojego ogrodu w zaroślach..

Sprzątanie pająków u Teściopedii- a nóż się znajdzie jakieś geld w zapomnianym słoiku ?

Ratowanie męża z zaświatów, na których był jedną nogą po zapaści u dentysty ?

Taaak....z fotela stomatologa też można przejść za Tęczowy Most..? i po raz kolejny się przekonałam, że kielecki SOR to dno i wodorosty.Chociaz bardziej byłabym skłonna stwierdzić, że to pracownicy Zakładu Pogrzebowego przebrani tylko w uniformy Pogotowia niby ratunkowego, ale sobie dorabiający poza swoimi godzinami pracy ??

Potem czekanie na operację szczęki, aż wreszcie gdy już wszystko doszło do normy prawie, czyli powrót do pracy...

To gdy wsiadłam w busa i odjechałam pół godziny jakieś, Teściopedii się przytrafił atak trzewii won-trąbowych i dróg żółciowych.. też była jedną nogą za TM.

No i bądź tu człowieku zdrowy, jak rodzina ci choruje, a w busie współpasażerka piwem się raduje i co chwila siku woła..

No to tylko wołać do Nieba o jakąś pomstę, albo inną zarazę.

 

Zatem radość ma ogromna, że "nic nie może wiecznie trwać"...nawet urlop.???

Wracam tuż przed świętami,.co oznacza że trochę mogę was pomęczyć moimi postami.

 

Hallo wieder zusammen!

Witaj i spokojnej pracy. 

[Amaranta]

42 minuty temu, beatrix+ napisał:

Dzień dobry Łobaczki! 

Betusia zaś na robotach, czyli po właściwej stronie Odry...na szczęście tu w Niedersachsen nie śmierdzi rybim truchłem.

Calutkie 3 miechy trwał polski urlop...

Czyli odszczurzanie chałupy po 4 miesięcznym niebycie ?

Szukanie mojego ogrodu w zaroślach..

Sprzątanie pająków u Teściopedii- a nóż się znajdzie jakieś geld w zapomnianym słoiku ?

Ratowanie męża z zaświatów, na których był jedną nogą po zapaści u dentysty ?

Taaak....z fotela stomatologa też można przejść za Tęczowy Most..? i po raz kolejny się przekonałam, że kielecki SOR to dno i wodorosty.Chociaz bardziej byłabym skłonna stwierdzić, że to pracownicy Zakładu Pogrzebowego przebrani tylko w uniformy Pogotowia niby ratunkowego, ale sobie dorabiający poza swoimi godzinami pracy ??

Potem czekanie na operację szczęki, aż wreszcie gdy już wszystko doszło do normy prawie, czyli powrót do pracy...

To gdy wsiadłam w busa i odjechałam pół godziny jakieś, Teściopedii się przytrafił atak trzewii won-trąbowych i dróg żółciowych.. też była jedną nogą za TM.

No i bądź tu człowieku zdrowy, jak rodzina ci choruje, a w busie współpasażerka piwem się raduje i co chwila siku woła..

No to tylko wołać do Nieba o jakąś pomstę, albo inną zarazę.

 

Zatem radość ma ogromna, że "nic nie może wiecznie trwać"...nawet urlop.???

Wracam tuż przed świętami,.co oznacza że trochę mogę was pomęczyć moimi postami.

 

Hallo wieder zusammen!

Dobrze @beatrix+że się zjawiłaś bo już myślałam że chłopaki kawowy opanowali i do kaffemaszyny nie dopuszczą białolicych ,białoglowych i jaki tam jeszcze białych .Z drugiej strony niech robią tą kawę i niech pieką te ciacha ,będziemy wchodzić na gotowe   

[Amaranta]

W dniu 31.08.2022 o 22:55, Amaranta napisał:

Nie słyszałam ale za to przy okazji że tu wlazłam to @Patrycja781życzę spokojnego dotrwania do końca i szczęśliwej razy do chłopaków Ciekawe który bardziej tęsknił zielony,różowy czy może ten z krwi i kości?Obstawiam 3kę;)))

A Ty @Patrycja781już dyla dałaś do 3 wspaniałych? I się nie pożegnałaś???

[Amaranta]

Spokojnej nocy 

[LACH.]

13 godzin temu, Amaranta napisał:

 na gotowe   

Nic z tego. Tak nie ma.