Skocz do zawartości

Jak wygląda dzień na steli !!!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w skrócie napiszę jak u mnie jest,,,teraz ,,, 7,30 śniadanie ,potem toaleta babci a dziadek sam się toaleci,,babci pomagam przy ubraniu się,,zakupy albo jakieś lekkie porządki ,,ogarnięcie tu i tam,,przygotowanie obiadu 12,00 obiad , od 12,30 -13,00 do 16.00 przerwa,,,16,00 -kaweczka i spacer z babcią ,albo jakieś rozmowy z PDP ,przeważnie oni idą na tv a ja na laptopa,,,18.00 kolacja i koniec dnia,,,20,00 pójdę babci pomóc się rozebrać ,,,wszystko!!!

@Anna Irena Slowinski Krol tutaj możesz śledzić ,jak wygląda dzień na steli,,,zapraszam innych do dyskusji,,,ja napisałam w skrócie ,,ale jeszcze dopiszę jak wyglądały dni na innych stelach,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci bardzo serdecznie,

widzę że fajnie sobie radzisz i że miłą masz pracę, na pewno nie zawsze lekką, no bo w końcu to praca. podobają mi się spacery z babcią, gotować też bardzo lubię i że masz czas na laptopa, to super wiadomość, bo ja też nie lubię oglądać telewizji, tak na prawdę nie mam jej w domu już od prawie 10 lat :cool: 

A w nocy możesz normalnie spać, czy czasami potrzebują Cię? A masz jakiś dzień w tygodniu wolny od pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na laptopa mam zawsze ,,,udaje ,że coś robię ,,pokręcę sie i do siebie na laptopa ,,,owocki dam dziadkom i na laptopka,,,no właśnie ja też nie oglądam ich Tv ,,chodz dziadki bardzo by chcieli abym z nimi siedziała ,,ale nic z tego,,od początku wprowadziłam swoje zwyczaje ,że ja do siebie bo mam rozmowy z rodziną i tak już zostało,,,pracuje 8 godzin ,,a jak jest dzien gdzie coś więcej robię to na następny dzien mam połowę mniej ,,,w nocy w ogóle nie wstaję ,,noc mnie nie interesuje ,,śpią i się sami sobą zajmują,, wczesniej tutaj było całkiem inaczej,,opiekunka czekala do 23 ,jak pójdą spać,,,ja to szybko zmieniłam ,,było trochę zgrzytów ,nie trochę bo zadyma była i to równa ,,bo jak mądrali mojemu dziadkowi może się sprzeciwić opiekunka ,,ale po tygodniu bylo już lepiej a teraz poza mną świata nie widzi-hahahha chciałby mnie przykleić do tego miejsca,,,,

w razie co ,mam telefon i dziadek może dac sygnał -ale jest spokojnie ,,nie dzwonią i żadnych sygnalów w nocy nie mam,,,

Dnia wolnego tutaj nie mam,,ale jakbym potrzebowała to by nie było problemu,,mi jest tak naprawdę tutaj dzien nie potrzebny,,co bym miala tutaj na tej wiosce robić? nic,,gdyby były sklepy to tak,,ale mam iśc w pole? nie ,wolę się legnąc i na laptopku siedziec-hahha 

ale to ja tak mam ,,bo inni mają też dobrze i może jeszcze lepiej ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innej steli to już w ogóle -każdy dzien był inny,,śniadanie PDP jadła jak wstała,, obiad albo był albo nie,,w zależności czy mi się chciało coś sobie tylko zrobić i ugotować ,,,obiady gotowałam dla babci też ,ale bardzo rzadko,,,nie chciała obiadu ,,bo śniadanie duże zjadała,,,,kolacja co była o jednej porze o 18,,,wolne mogłam miec od 13 do 18 ,,, w tym czasie dużo byłam poza domem,,,tam też czasu na nudę nie brakowało,,,ale też nie włazilam w dupę ,nic nie wyszukiwałam sobie do roboty -tylko wybierałam laptop i nudę,,, bardzo dobre miejsce popsute bardzo mocno przez zmienniczki włazidupy i co teraz słyszę ? że włazidupę pogonili-hahhahaha tak się właśnie kończy podlizustwo,,,, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdze od 11 lat-pracy tej nie lubie,monotonna,glupia,naloty zaciekawionych rodzinek,obserwacje,wypytywanka,hospicjantki zyja,wygladem,uroda,czynnosciami opiekunek,wypytuja sie o rodziny,znajomych-potem telefon do znajomych ,ich hab polin-ten tekst mi sie nie podoba,wiec dodaje ich hatte duzo niemek,ha ha ha,hospicjantki bardzo krytykuja inne opiekunki,wysmiewaja ich stroje,przyzwyczajenia itd,ja opowiadam o babeczkach o ktorych bylam..i o ich rodzinkach i zwyczajach,trzeba ich czyms zgasic,zyja na innym swiecie,odizolowane od rzeczywistosci,gdy narzekaja,nadmieniam jak jest w pflegeheim,ze kosztuje od 3 tys 500 euro-opieka jak w szpitalu,rezydencje-od 4 tys euro start-komfort prima-opieki null.Niemka ktora zechce sie zdecydowac..na taka prace..ma ok 3 tys euro -liczac 5 euro netto na godzine,i mawia,ze za ciezko ,izolacja,zamkniecie ze starym frustratem,zle wplywa na nia psychicznie,jest powodem rozbicia malzenstw itd, jesli nie mam wolnego tzn,nie moge wyjsc z domu-na 2 godziny-nazwalam to rufbereitschaft-platne 8,50 na godzine,rodzinki sie krzywia,ale wyjscie z domowego aresztu-bywa...bo 8,50na godzine,za duzo bylo by dla polin,niektore waruja,wolnego nie maja,na koncu taka sierota otrzyma geschenk-50-100 euro ..rodzinka patrzy czy sie cieszy-jak murzyn szkielkiem-kobieta wyjezdza do domu-miewa odpaly psychiczne....itd itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie swiadectwo? Napisala kobieta co mysli, jakie ma spostrzezenia na podstawie swojej wieloletniej pracy i trudno jej nie przyznac racji, ze czesto sa  rozne sytuacje i zachowania  ze strony rodzin z jakimi spotyka sie opiekunka., wystarczy przeczytac post  Barbary w innym temacie.  O tych "poswiecajacych" sie bez wolnego niejedna opiekunka napisalaby dokladnie to samo. Te , ktore konsekwentnie  domagaja sie pausy i normalnych, wcale nie luksusowych warunkow pracy chca byc po prostu traktowane jak pracownik a nie niewolnik, dbaja o swoje zdrowie i tez poniekad o zdrowie podopiecznych, bo tylko wtedy moze opiekunka dobrze zajac sie podopiecznym. Nawet rodzinom w PL, ktore opiekuja sie bliskimi radzi sie, aby jesli to mozliwe odpoczely, skorzystaly z opiekunek np z PCK  czy  innych mozliwosci. Bez wolnego czasem pracuja na czarno, nie liczac wyjscia na zakupy, ale tez nie do konca tak to wyglada, bo z reguly sa to wiochy i tak nie ma co robic albo nie chca narazic sie narazic sie na ewentualne  kontrole. Nie narzekaja, bo wiedza, ze cos za cos. To wszystko jest wkalkulowane w   koszty takiej pracy, jesli ktos wybiera takie zatrudnienie. Natomiast jesli pracuje sie legalnie ma sie swoje prawa do odpoczynku jako pracownik.  Na kazdym forum dziewczyny pisza czesto o swoich porazkach, skarza sie na ciezkie stelle  na ktore trafily nie majac rzetelnych informacji, lzej i lepiej jest , bo kolezanki zrozumieja, wespra . Kazda wie, ze jesli agencja nie pomoze, rodzina nic w tym kierunku nie zrobi no to pozostaje tylko zjazd albo dotrwanie do konca zlecenia i  szukanie innego miejsca. Czesto pisza tez "meczennice' opisujace jak to maja ciezko, wstaja, dzwigaja ale z jakim wprost masochistycznym zadeciem  to robia, dajac do zrozumienia, ze tylko w ten sposob mozna pokazac jaka to ja jestem dobra opiekunka pelna ciepla itd Inne to tylko przyklad powinny brac. No bo jesli im z tym dobrze, to po co  rozpisywac sie na forach a jesli kolezanki cos doradzaja zmieniac temat. Przyjezdza potem zmienniczka po takiej "swietej tureckiej" i ma problemy np z wolnym. O ile to w ogole  sa prawda te opowiesci bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buchahaha....gosc Ewa pracuje  to ma wynagrodzenie,  moze Geschenki tez , nie musi sie zgrywac na swieta.

Nie napisala, ze potrzebuje pomocy, tak jak tez nie prosila o pomoc Barbara. napisaly to co uwazaja, jak to na forum, a przeciez nie bronia swietym  robic swoje nawet bez wynagrodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myśle ,że gośc ewa też już jest wypalona w tej pracy,,11 lat robi swoje ,,to co opisała w swoim poście są też i naszymi spostrzeżeniami ,tylko my na to nie zwracamy uwagi,,albo też nie mamy takich zachowan,,ja nie miałam co niektorych opisanych w poscie ewy,, ,a że przychodzą poznac nową opiekunkę ,,to w zasadzie chyba wszyscy jesteśmy ciekawscy czy to sytuacje w Polsce czy w Niemczech,,,na to też nie mamy wpływu,,,że jesteśmy oglądani jak zwierzęta w ZOO,,,,hahahha

opisała swoje spostrzeżenia po 11 latach i tak ocenia tą pracę,,a my nie wiemy ,,jacy my będziemy po 11 latach pracy w De,,,wielka niewiadoma,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie wysilaj sie, bo  sie chyba nie wyspales i piszesz bzdury Jak moja ostatnia Stella to koszmar i trauma to jak nazwac twoja hehe. Zaloze sie., ze chetnie bys sie zamienil na te "traumatyczne" Stelle, ale poki co sa poza twoim zasiegiem, bo inaczej nikt z wlasnej woli nie godzi sie na ciezkie miejsce mogac miec za ta sama kase lzejsze. Latwiej moze dzwigac i nie spac niz pojac niemiecki, ale to juz inny problem. Nie mam traumy, bo jak juz wielokrotnie pisalam  nie jezdze tam, gdzie trzeba wstawac,  wiec nie mam traumy. Erika tez pisala, ze za zadne pieniadze nie pojechala by  na taka stelle, Serenity i takie zdanie ma wiecej opiekunek, swietych jak to  "swietych" jest zdecydowanie mniej niz tych  bez  serca .Jezyk znam bardzo dobrze, wiec nie musze przyjmowac ciezkich Stelli a jesli trafie na tzw"mine" zjezdzam jak najszybciej.Nie rozpisuje sie z masochistycznym zadeciem i  o tym co robie , bo   nie mam po prostu o czym. Jak kazda opiekunka trafialam roznie, ale  nie "umartwialam" sie dlugo , bo i po co  ?  Ostatnia stella  rowniez nie sprawila, ze mam koszmary, bo sie tam wyspalam, mialam duzo wolnego, z demencja nie jest lekko, ale pracuje ponad 6 lat i  takich pdp mialam, wiec kein Problem a i Geschenk dostalam nie zabierajac roboty  masazyscie i Fusspflege. Gdybym nie rozrozniala pracy w nocy miedzy opiekunka 24 a pielegniarka na zmiany to wtedy by byl klopot juz nie mowiac ,gdybym nie widziala roznicy miedzy opieka nad pdp a opieka nad swoim np ojcem.Wstawac i dzwigac nikomu  nie bronie, wspolczuje tylko , dla mnie taka robota , to koszmar a moje stelle dla innych marzenie niestety i tak, tak pamietam takie miejsce chociaz to bylo dosc dawno, nie rozpisywalam sie z luboscia ,jaka to ja jestem idealna , podobnie  mysla opiekunki na innych forach. 

40 minut temu, Blondi napisał:

Ja myśle ,że gośc ewa też już jest wypalona w tej pracy,,11 lat robi swoje ,,to co opisała w swoim poście są też i naszymi spostrzeżeniami ,tylko my na to nie zwracamy uwagi,,albo też nie mamy takich zachowan,,ja nie miałam co niektorych opisanych w poscie ewy,, ,a że przychodzą poznac nową opiekunkę ,,to w zasadzie chyba wszyscy jesteśmy ciekawscy czy to sytuacje w Polsce czy w Niemczech,,,na to też nie mamy wpływu,,,że jesteśmy oglądani jak zwierzęta w ZOO,,,,hahahha

opisała swoje spostrzeżenia po 11 latach i tak ocenia tą pracę,,a my nie wiemy ,,jacy my będziemy po 11 latach pracy w De,,,wielka niewiadoma,,

Zgadza sie, trzeba sie z tym liczyc, to normalne , ze sa ciekawi. Ewa napisala, ze wysmiewaja sie z opiekunek, ja takiej sytuacji nie mialam, ale tez akurat tym bym sie nie przejmowala. Wiadomo, wszedzie sa ploty i krytyka, takie sytuacje sa czesto miedzy 'babami" w pracy w Pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiedz mi,dlaczego ciągle kpisz ? Te określenia typu "święte", "męczennice"," poświęcające się" o tym świadczą. To, że Ty omijasz szerokim łukiem cięższe sztele - to Twoja sprawa, masz wybór. Ale dlaczego kpisz z ludzi, w tym momencie ze mnie również, którzy pracują tu i poświęcają się dla pracy i w pracy, a nie pracują tylko i wyłącznie dla kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dzisiaj dzień biegania na steli ,,,pobiegam trochę z rana ,aby potem poleżeć sobie 3 godzinki:hahaha: piorę swoje firanki i okienko przeleciałam trochę swoje ,,będzie pachnieć ,,musi być ordnung,,,bardzo pracowita jestem od czasu do czasu:hahaha: obiadek zrobię w 15 min, to mam czasu po kokardę,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedzialabym , ze kpie i nie bede oryginalna w swoich opiniach od innych opiekunek. Pracuje juz ladnych pare lat i wiem , ze bez empatii , cierpliwosci  dla chorych i starych pdp nie byloby to mozliwe,. Wyjechalam pierwszy raz , mial to byc sporadyczny wyjazd, ale polubilam te wyjazdy i ta prace ale na pierwszym miejscu jest to, ze dobrze mi sie pracuje, (chociaz jak kazda opiekunke spotykaja i trudniejsze przypadki) i dobrze zarabia. Poswiecac sie moglabym pracujac np w DPS w Polsce. Podopiecznych nalezy traktowac dobrze i z troska, ale bez przesady jesli chodzi o niewygorowane przeciez warunki jak przerwa na nocny odpoczynek, ktora powinna byc  zapewniona lub dodatkowo oplacana , bo zdrowie opiekuna tez jest wazne . Czesto robi sie wiecej niz trzeba, np umycie niewielkiego okna, czy nie wyliczanie co do minuty pausy, ale to co innego. Sa czynnosci pielegnacyjne, ktorych opiekun(ka) nie miusi robic, bo np obcinanie i pielegnacja przewaznie zagrzybionych stop pdp wykonuje bardzo popularne w De Fusspflege i rodziny dobrze o tym wiedza. Jesli tych uslug nie zamawiaja lub rezygnuja po przyjezdzie opiekuna to tylko o nich swiadczy. Mnie jako "swiezynce" wytlumaczyla rodzina pdp , ze nnie musze tego robic, gdy chcialam obciac pdp paznokcie, o masazu juz nie wspomne, chyba, ze chodzi o zwykle posmarowanie mascia. Nie spotkalam sie do tej pory z takimi wymaganiami ale inne opiekunki tak, pisza o tym na forach i oczywiscie "Nie poswiecaja sie "tylko odmawiaja. Mozna pracowac dobrze, dostawac Geschenki albo dobre referencje, co chyba wazniejsze, a jednoczesnie nie poswiecac sie, nikt tez nastepny nie bedzie mial mpotem problemow z wymagajaca i oszczedna rodzina .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie dzień na sztelli .. oj wcześniej już się tu wypłakałam.. ale trochę jestem dumna,że odniosłam sukces  w pracy.Ale najgorsze to ,że musiałam być cały czas pod "kontrolą" pdp  prawie nic nie mogłam robić, przytyłam aż 4 kg :rozpacz:  /ciągle woła,pyta/ uff @luttka kruszynko nasza ,weź ode mnie trochę sadełka:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barrakuda, Ty znowu o masażu, o paznokciach, haha. Dołóż jeszcze o czytaniu gazety przez PDP w czasie śniadania....Dobrze, że jeżeli rodzina albo podopieczny albo pielęgniarka Ci powie, że tego nie musisz robić, to normalne....nie robisz tego. Ale jeżeli nikt tego Ci nie powie, obowiązkiem opiekuna jest obciąć paznokcie, chyba że traktuje się siebie nie jako opiekuna, a pomoc domową. Poczytaj link i się ucz, ucz.... Tak samo, jak po raz kolejny różnicujesz opiekę,pielęgnację w PL a w DE. Czy ja pielęgnuje osobą chorą w domu rodzinnym, w DPS czy u niemieckiej rodziny - wkładam zawsze TYLE SAMO serca.

http://www.opiekunowie.eu/2015/04/toaleta-caego-ciaa-pacjenta-lezacego-w.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...