Skocz do zawartości

Skarpetki złuszczające


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz zastosowałam to kilka dni temu.

Niby na 3-4 dzień skóra miała zacząć się złuszczać. Dziś jest bodajże czwarty dzień i póki co-nic się nie dzieje.

Czekać jeszcze? 

Kto stosował? Jakieś rady?

Edytowane przez Basiaim
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Basiaim napisał:

Pierwszy raz zastosowałam to kilka dni temu.

[...]

Pierwszy raz jak zastosowałam, to skóra zaczeła schodzic, ale z górnej częsci stopy. Mniej więcej po tygodniu. Lato było zakładałam skarpetki. Drugi raz oprócz tego, że ten płyn szczypał, to nic nie złuszczył. Pozostał tradycyjny piling i krem "Urea 30%":d

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, Basiaim napisał:

Pierwszy raz zastosowałam to kilka dni temu.

Niby na 3-4 dzień skóra miała zacząć się złuszczać. Dziś jest bodajże czwarty dzień i póki co-nic się nie dzieje.

Czekać jeszcze? 

Kto stosował? Jakieś rady?

Stosowałam raz.Pierwszy i ostatni:(Poza tym,że zostaąłjaśniejsza plama na kaflach jak stanełam piętą/do dziś!/ nic więcej się nie stało.Kupowałam w Rossmanie chyba.Beznadzieja:(

Edytowane przez foczka63
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Basiaim Poczekaj Basiu, mnie ostatnio po tygodniu zaczęło się łuszczyć i to koncertowo,trwało kilka dni. Stopa elegancka, aczkolwiek zależy to od indywidualnych skłonności, mnie bardzo szybko narasta zrogowacenie mimo zapobiegania. Kupiłam w aptece, Silica czy cóś takiego brzmi nazwa. A i mój mąż też zastosował i zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie skarpetki zawieraja kwas salicylowy.Jak ktos jest uczulony to moze przezywac koszmar jak je bedzie mial na stopach!W dodatku te skarpetki sa jednakowo nasaczone tym kwasem i nawet tam ,gdzie to nie jest potrzebne ten kwas dziala.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Basiaim napisał:

Pierwszy raz zastosowałam to kilka dni temu.

Niby na 3-4 dzień skóra miała zacząć się złuszczać. Dziś jest bodajże czwarty dzień i póki co-nic się nie dzieje.

Czekać jeszcze? 

Kto stosował? Jakieś rady?

Czekać . Nieraz dopiero ok. jednego tygodnia zaczyna się linienie :szydera: Na moje stopy te skarpetki dobrze działają . Zakładałam je miesiąc (? ) temu , skóra na stopach jest gładka , bez zrogowaceń .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Basiaim napisał:

No to czekam ;)

Ja kupowalam w Pl, w aptece. 

Parasoftin chyba. 

Nie zdążyłam zrobić przed wyjazdem i wzięłam tu ze sobą. 

Skóra na stopach taka trochę napięta jest, nie wiem czy częściej kremować. 

Wymocz, peeling zrób delikatny i się zacznie wylinka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielę się z wami moją przygodą ze zluszczajacymi skarpetkami.

W zeszlym roku pierwszy raz postanowiłam użyć wiedziona jakimś angebotem przedstawionym przez panienke przy kasie w Hebe w Pl. Użyłam tydzien przed wyjazdem do De. Nic się nie działo poza tym, że poczułam jakby delikatniejsze te stopki.

Już w De stary naskórek zaczął schodzic jak z piskorza hihihi i trwało to też z tydzień a trzeba było na gołe nogi popitalac bo pamiętacie jaki skwar był. Wstydziłam się jakbym jaką chorobe miała, jakąś łuszczyce;). Szorowalam stopy żeby przyspieszyć to zluszczanie ale proces ten musiał swój czas odfajkowac. Zrobiłam to za pozno w domu, do wstydu przyczyniło się też lato gorące nie pozwalające na rajstopy czy skarpetki.

Niemniej jednak można polecić nie popełniając moich błędów i nie być ofiarą nieoczekiwanych okoliczności.

Teraz powiedzcie co polecacie do kupienia w De bo muszę powtórzyć, tareczką narazie macham i balsamuje ale po tym kwasie było spoko caly rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Krista napisał:

Podzielę się z wami moją przygodą ze zluszczajacymi skarpetkami.

W zeszlym roku pierwszy raz postanowiłam użyć wiedziona jakimś angebotem przedstawionym przez panienke przy kasie w Hebe w Pl. Użyłam tydzien przed wyjazdem do De. Nic się nie działo poza tym, że poczułam jakby delikatniejsze te stopki.

Już w De stary naskórek zaczął schodzic jak z piskorza hihihi i trwało to też z tydzień a trzeba było na gołe nogi popitalac bo pamiętacie jaki skwar był. Wstydziłam się jakbym jaką chorobe miała, jakąś łuszczyce;). Szorowalam stopy żeby przyspieszyć to zluszczanie ale proces ten musiał swój czas odfajkowac. Zrobiłam to za pozno w domu, do wstydu przyczyniło się też lato gorące nie pozwalające na rajstopy czy skarpetki.

Niemniej jednak można polecić nie popełniając moich błędów i nie być ofiarą nieoczekiwanych okoliczności.

Teraz powiedzcie co polecacie do kupienia w De bo muszę powtórzyć, tareczką narazie macham i balsamuje ale po tym kwasie było spoko caly rok.

Raz kiedyś , jak mam ochotę to stosuję " Melkfett " . Dlatego wtedy jak mnie ochota najdzie , bo to cholerstwo jest bardzo tłuste i obowiązkowo trzeba w bawełnianych  skarpetkach spać a nienawidzę tego nawet w zimie . Można w ciągu dnia zastosować , ale nie polecam , bo mimo kapci na nogach , czy innych botków to się jeździ jak na łyżwach ...sprawdziłam :szydera: Pozostaje tylko noc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Raz kiedyś , jak mam ochotę to stosuję " Melkfett " . Dlatego wtedy jak mnie ochota najdzie , bo to cholerstwo jest bardzo tłuste i obowiązkowo trzeba w bawełnianych  skarpetkach spać a nienawidzę tego nawet w zimie . Można w ciągu dnia zastosować , ale nie polecam , bo mimo kapci na nogach , czy innych botków to się jeździ jak na łyżwach ...sprawdziłam :szydera: Pozostaje tylko noc .

Melkfett jest dla mnie rewelacyjny. Stosuję na noc i na dzień ale trzeba odczekać ze 2 godziny zeby sie wchłonął ( skarpetki ) Kupilam chyba w Rossmanie i juź mi się skończył.....szukalam w Rossmanie w PL ale nigdzie nie ma. W DE mam tylko DM i teź nie ma....nie wiem czy nie wycofali bo zawiera olejek z drzewa herbacianego, ktory podobno w DE jest zabroniony ( któraś z dziewczyn tu na forum pisała )

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, awe59 napisał:

...nie wiem czy nie wycofali bo zawiera olejek z drzewa herbacianego, ktory podobno w DE jest zabroniony ( któraś z dziewczyn tu na forum pisała )

Musiałaś pomylić z jakimś innym specyfikiem, parę dni temu kupiłam olejek herbaciany w DM. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Donoszę, że wylinka jednak ruszyła. 

W czwartek wieczorem w kilku miejscach skóra zrobiła się szorstka.,wczoraj zaczęła pękać, a dziś schodzić. Czyli po około tygodniu. 

Szczerze? Sądząc po opiniach w necie, spodziewałam się czegoś gorszego, nawet, że skóra samoczynnie będzie mi się osypywać :haha:

Fakt, że pięknie to nie wygląda, ale też nie tragicznie. 

Trochę sobie "pomagam" podskubując :haha:

Ciekawa jestem całkowitego efektu, póki co - jest ok. 

Edytowane przez Basiaim
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, scarlett napisał:

Ja nakręcona waszymi pierwszymi zachwytami zastosowałam bodajże 3 tygodnie przed Ostern i do tej pory czekam na wylinkę O.o:$xd:szydera: nie zszedł mi ani cm kwadratowy...produkt kupiłam tutaj w Rossmannie za 4,99 euro:kopara:mialabym nieźle wino za to :wino:

No to drogie, może dlatego nie działa :haha:ja kupie zawsze za 1,74w Action i powiem Wam wszystkim tak:Wedle mnie to pierwsza podstawowa zasada :moczyc codziennie nogi z mydłem, od pierwszego dnia

przez 10_15minut, efekt bardzo zadawalajacy. Tylko ja czasem z tych leniwych, myśląc, że sam prysznic wystarczy, nic bardziej mylnego. Skóra owszem robi się sucha, coś tam się kruszy, ale efektu żadnego.

To powiedziałam ja Magdzie :d

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minut temu, Magdzie napisał:

No to drogie, może dlatego nie działa :haha:ja kupie zawsze za 1,74w Action i powiem Wam wszystkim tak:Wedle mnie to pierwsza podstawowa zasada :moczyc codziennie nogi z mydłem, od pierwszego dnia

przez 10_15minut, efekt bardzo zadawalajacy. Tylko ja czasem z tych leniwych, myśląc, że sam prysznic wystarczy, nic bardziej mylnego. Skóra owszem robi się sucha, coś tam się kruszy, ale efektu żadnego.

To powiedziałam ja Magdzie :d

O...i o to chodzi ...o to chodzi :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, alina0610 napisał:

Ale fajne :dobrze: Dzisiaj wypróbuję :oklaski: Raz zastosowałam skarpetki...i nigdy więcej :haha: Myślałam, że do kości oblezę :haha:A tu...prościzna i tanizna :tak2: Mój mąż od dawna moczy stopy w occie, a ja patrzyłam się na niego jak na raroga....ale już przestanę :haha:Dzięki za pomysł :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mirelka1965 juz po pierwszym razie zobaczysz roznice.Troche  capi ten ocet a ten plyn szczypie w oczy. jestem astmatyko-alergico¨ - jednak wytrzymuje!Skarpetek nie moge bo mam uczulenie na salicylany :d

Edytowane przez alina0610
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alina0610 napisał:

@Mirelka1965 juz po pierwszym razie zobaczysz roznice.Troche  capi ten ocet a ten plyn szczypie w oczy. jestem astmatyko-alergico¨ - jednak wytrzymuje!Skarpetek nie moge bo mam uczulenie na salicylany :d

Wiem, że capi :haha: Ale luzik...przetestuję :dobrze:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie :oklaski: Jestem po zabiegu metodą ocet-płyn do płukania ust-woda :haha: Jestem zachwycona :oklaski: Żadnych skarpetek więcej :oklaski: To jest rewelka :oklaski: Co prawda w artykule nakazano taką ilość, że nie starczyłoby na całe stopy, więc zrobiłam mieszanki tyle, żeby całe stópki zamoczyć :haha: Ale efekt przeszedł sam siebie :oklaski: Co prawda mowa była o szorstkim ręczniku, którego nie posiadam więc wspomogłam się szpatułką, ale skóra schodziła płatami :haha: Teraz siedzę sobie i podziwiam moje śliczne, gładkie stópki :oklaski: Co prawda mieszanka jest mocno mentolowa i lekko szczypała w oczy, a teraz moje stópki czują ten mentol, czyli czuję chłodzenie niczym z klimatyzacji, ale jest mi bosko :szydera: Polecam uczciwie i zapewniam, że w czasie tego eksperymentu nie ucierpiało żadne zwierzę...prócz jednej człekokształtnej :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...