Skocz do zawartości

Dlaczego agencjom 2500, a opiekunce na czarno max 1500 płacą??


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

od dawna rozmyślam nad samozatrudnieniem jako opiekunka, ale co mnie odstrasza to konkurencja opiekunek pracujących na czarno i dostających realnie mniej ode mnie ! Dlaczego nasze agencje bez trudu najmniejszego zgarniają 2500 i lepiej, a zdecydowana większość Polek w Niemczech dostaje na czarno 1500? Nie rozumiem tego zupełnie. Może ktoś mi wyjaśni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś za coś. Jeżeli zatrudniają przez agencję PL to mają legalnie a problemy spadają na polskiego pośrednika. Na czarno grozi karą dla opiekunki i rodziny, a to już poważny wydatek i nieprzyjemności zwłaszcza teraz. Więc na czarno to także ich ryzyko i dlatego płacą mniej niż agencji. Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

P.S. Znam opiekunkę która twierdzi że na czarno ma 1700 ale ja tego strachu i ryzyka nie podejmę. Bez ubezpieczenia i legalnych papierów to nie dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Gość Witka napisał:

Coś za coś. Jeżeli zatrudniają przez agencję PL to mają legalnie a problemy spadają na polskiego pośrednika. Na czarno grozi karą dla opiekunki i rodziny, a to już poważny wydatek i nieprzyjemności zwłaszcza teraz. Więc na czarno to także ich ryzyko i dlatego płacą mniej niż agencji. Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

P.S. Znam opiekunkę która twierdzi że na czarno ma 1700 ale ja tego strachu i ryzyka nie podejmę. Bez ubezpieczenia i legalnych papierów to nie dla mnie.

No, Ok, Niemiec chętnie zapłaci jeszcze mniej i  jak kogoś dorwie za 60% to się cieszy, ale

mnie chodzi o opiekunki ! Przecież taka praca na czarno za takie pieniądze i to nawet pomijając już to wątpliwe  ryzyko w ogóle się opiekunce nie kalkuluje. Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.

Tu w pobliżu gdzie jestem pracują dwie starsze  kobiety na czarno i nawet nie wolno im wychodzić z bloku. Wcale. Dowiedziałam się o nich przypadkowo od fryzjerki, była zdziwiona, że jakiejś polskiej  opiekunce wolno wychodzić... Może w Polsce jest za mało informacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Serenity napisał:

opiekunek pracujących na czarno i dostających realnie mniej ode mnie

Zapominasz o opiekunkach, które nie chcą umów np. z powodu dużych długów i upierdliwego komornika oraz opiekunkach dorabiających do rent i emerytur. Dla niech 400 - 500 euro to dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Serenity napisał:

Tu w pobliżu gdzie jestem pracują dwie starsze  kobiety na czarno i nawet nie wolno im wychodzić z bloku. Wcale. Dowiedziałam się o nich przypadkowo od fryzjerki, była zdziwiona, że jakiejś polskiej  opiekunce wolno wychodzić... Może w Polsce jest za mało informacji ?

Nie wiem, dlaczego nie wolno im wychodzić z bloku?! Może mają taką lub takich PDP, którzy wymagają stałej opieki? Jeśli fryzjerka wie, że one pracują na czarno, to myślę, że wiedzą o tym wszyscy w okolicy. Zarówno w Polsce jak i w Niemczech wiedzę na temat opieki mają przede wszystkim opiekunki oraz osoby z ich bliskiego otoczenia, bądź takie, które zetknęły się z opieką w sposób pośredni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Czarnaewa
1 godzinę temu, Florcia napisał:

Nie wiem, dlaczego nie wolno im wychodzić z bloku?! Może mają taką lub takich PDP, którzy wymagają stałej opieki? Jeśli fryzjerka wie, że one pracują na czarno, to myślę, że wiedzą o tym wszyscy w okolicy. Zarówno w Polsce jak i w Niemczech wiedzę na temat opieki mają przede wszystkim opiekunki oraz osoby z ich bliskiego otoczenia, bądź takie, które zetknęły się z opieką w sposób pośredni.

Bo inni doniosa. Partyzantka na czarno to norma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Czarnaewa
12 godzin temu, Florcia napisał:

Nie wiem, dlaczego nie wolno im wychodzić z bloku?! Może mają taką lub takich PDP, którzy wymagają stałej opieki? Jeśli fryzjerka wie, że one pracują na czarno, to myślę, że wiedzą o tym wszyscy w okolicy. Zarówno w Polsce jak i w Niemczech wiedzę na temat opieki mają przede wszystkim opiekunki oraz osoby z ich bliskiego otoczenia, bądź takie, które zetknęły się z opieką w sposób pośredni.

tak się właśnie wpada. Niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słyszałam nigdy o przypadku ukarania opiekunki czy rodziny za nielegalne zatrudnienie, ale oczywiście stres może być, bo teoretycznie kary za pracę na czarno są duże.

Nie słyszałam nawet, żeby ktokolwiek gdziekolwiek w jakikolwiek sposób został skontrolowany - jeśli chodzi o legalność zatrudnienia opiekunki. Mnie samą też nigdy nigdzie o nic nie pytano.

Przyczyny wydają się oczywiste: Niemcy zarabiają jako państwo ogromne pieniądze na opiekunkach ze wschodu, bo gdyby nie my musieliby do każdego staruszka dopłacać w domach opieki od tysiąca euro

w górę. Po co mają ścigać polskie opiekunki na czarno? Tej pracy żadna Niemka nie weźmie nawet pod przymusem. A że pracując na czarno opiekunka się nie ubezpiecza i w końcu wróci do Polski w kiepskim stanie zdrowia a i oszczędności się jej skończą to już nie niemiecki problem... Podatku Niemcy też nie tracą, bo i tak opiekunka może podatek płacić legalnie w Polsce. To po co by mieli się interesować? Polskie opiekunki na czarno nie robią nikomu konkurencji w Niemczech, ale jedynie sobie nawzajem obniżają zarobki i psują warunki pracy, bo ze strachu, że  nie zobaczą swoich pieniędzy godzą się na zbyt wiele.

Sporo piszą o tym na portalu *usunięto*.

 

Edytowane przez Moderator
* link reklamowy (rekrutacja)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej o tym pisałam, że przecież praca przez zdecydowaną większość polskich agencji nie jest również całkowicie legalna za granicą, przede wszystkim z powodu braku A1 czy EKUZ dla pracownika, nie mylić z EKUZ turystycznym. Wie o tym każda opiekunka, która pracowała i/lub pracuje nadal przez agencję i miała problemy zdrowotne w pracy.

Sytuacja w branży opiekuńczej związana z dużym zapotrzebowaniem na opiekunki, głównie w Niemczech i przynosi obustronne korzyści, nie tylko państwu niemieckiemu. Agencje polskie zarabiają duże pieniądze co miesiąc na każdej opiekunce a ostatecznie my i tak przywozimy i wydajemy pieniądze w Polsce, które napędzają gospodarkę.

W Niemczech, przynajmniej stworzono możliwości otrzymania pomocy dla opiekunek pokrzywdzonych przez firmy lub rodziny niemieckie. U nas możesz również bronić się oddając sprawę do sądu, oczywiście na własny koszt, albo napisać zażalenie...do Pana Boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 11.12.2015 at 23:02, Gość Nata napisał:

Zapominasz o opiekunkach, które nie chcą umów np. z powodu dużych długów i upierdliwego komornika oraz opiekunkach dorabiających do rent i emerytur. Dla niech 400 - 500 euro to dużo.

Jasne, że tak,ale one nie mają 500euro więcej, bo :

-  też muszą jakoś dojechać,

- ryzyko nieotrzymania zapłaty jest poważne, co najmniej jeden przypadek na trzy , ponoć,a jak taki stres wycenić to nie mam pojęcia? Ja np.wolałabym pewne 1000 niż może 1300 jak się dobrze spiszę...

- obowiązków zawsze więcej i żadnej obrony,jedynie porzucenie pracy

- o ubezpieczeniu to już nie wspomnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie nie uważam jednak, że praca na czarno jest zawsze zła. Irytująca jest jedynie ta niska stawka przy wielu godzinach pracy. Koniec końców łatwo policzyć, że taka opiekunka ma nieco powyżej 3 euro na godzinę ( 12 godz dziennie pracuje prawie każda opiekunka na czarno - o ile ma szczęście, bo wymagania bywają jeszcze większe) i to jest fatalnie. W Niemczech sprzątaczka na czarno nie ruszy się poniżej 10 euro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Serenity napisał:

Jasne, że tak,ale one nie mają 500euro więcej, bo :

-  też muszą jakoś dojechać,

- ryzyko nieotrzymania zapłaty jest poważne, co najmniej jeden przypadek na trzy , ponoć,a jak taki stres wycenić to nie mam pojęcia? Ja np.wolałabym pewne 1000 niż może 1300 jak się dobrze spiszę...

- obowiązków zawsze więcej i żadnej obrony,jedynie porzucenie pracy

- o ubezpieczeniu to już nie wspomnę

Zgadzam się z Tobą w 100%. Zawsze to masz 1000 w kieszeni a niżeli na minusie, bo musiałaś opłacić sobie podróż w obie strony. Nie wyobrażam sobie pracy na czarno, ale wiadomo nie każdy może pozwolić sobie na legalną umowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

I wystarczy to 1500 żeby psuć rynek. Wczoraj przyjechała córcia pdp i mówi do mnie, że jej koleżanka w innym mieście ma opiekunkę z polski, która bierze 1450 euro a ja ją kosztuję 2200 euro i to się nie opłaca i czy przejdę na czarno. Tłumaczę jej, że jeżeli zatrudni mnie legalnie to nie ma problemu i możemy agencję ominąć. Więc legalnie oczywiście nie, ale do moich 1200 ona mi dołoży 300. Więc pytam a gdzie księgowa, zus, ubezpieczenie? A ona na to że przecież jak nie chcę to znajdzie się ktoś inny. Zostały mi jeszcze 6 tygodni do zmiany i już tu nie wrócę chociaż oma bardzo fajna.

Dziewczyny pracujące do czarno nie wiem czy wiecie, ale jak sobie to wszystko policzyłam to myślę sobie, że nie frajerzą się opiekunki przez agencje, ale właśnie wy. Ja rozumiem gdybyście miały 1800-1900 ale 1450???? A po śmierci pdp wszędzie latacie i pytacie o pracę i nie wiadomo na kogo i na co traficie. I wiecie co gdybym była zołzą to zadzwoniłabym do zollu, bo to jest nie fair. Wraca mi uśmiech gdy pomyślę, że wrócę i agencja znajdzie mi nowe miejsce i jeszcze zapyta czy się podejmę. Smutna żaba.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,no wiesz Niemcy też umieją liczyć a ich poziom ekonomiczny  też spada .Jednak do Agencji mają większy respekt bo to Firma  a w ich mentalności Firma to Firma.Mentalność tą wyrobili sobie przez odpowiedzialność i posiadanie wiecej pieniędzy niż  przeciętny Polak.Chociaż i tu już widać zmiane w ich mentalności -w myśleniu ,no cóż coraz mniej pieniedzy.Ja też robiłbym w domu wszystko przez firme a nie prywatnie ,gdyby mnie było na to stać.Niemiec biorąc na czarno do pracy ,wie ,że może zaoszczędzić  stąd chyba takie podejscie do opiekunek pracujących na czarno.

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Córcia" płaci agencji 2200 euro, nie Tobie a to jest duża różnica. Niektórym opiekunkom odpowiada praca na czarno z różnych względów. Jeżeli Tobie odpowiada praca przez agencję, to się rozstaniesz z rodziną, ponieważ "Córcia", prawdopodobnie, zdecyduje się na opiekę na czarno. Nic nie poradzisz, jeśli tak zdecyduje rodzina, to jest przecież ich prawo wyboru.

Nie "frajerzą się" opiekunki, bo 250-300 euro więcej przy jednej osobie do opieki, to nie jest tak mało i jak tak pracują, to też jest ich wybór i ich ryzyko. Nie oceniam i nie potępiam, bo każdy z nas dokonuje różnych wyborów w życiu i z różnych względów. Jak każde działanie, tak każdy wybór rodzi konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy chetnie zatrudniaja na czarno, bo:

1.moga to zrobic. jest duza podaz opiekunek na czarno i maja z czego wybierac,

2. oszczedzaja na tym interesie od 800-1500 euro

3.maja opiekunke w garsci, zero wolnego, 24 h

4. moga ja spokojnie wyrzucic i nie musza placic np. gdy jest problem albo babcia nagle umrze.

5.nie ponosza praktycznie  zadnego ryzyka, opiekunka ma zakaz wychodzenia i nikt sie nie dowie.

Dzieje sie to wszystko kosztem opiekunki, ktora placi wyczerpaniem i ciezkim stresem,

utrata jakiegokolwiek ubezpieczenia na rente, emeryture,  a dostaje wzamian 300euro wiecej niz w agencji ( najwyzej) . Sytuacje uwazam za skrajnie patologiczna.

Tak duzy udzial w tym rynku opiekunek na czarno ( stanowia 80 % wszystkich opiekunek !) powoduje tez niemoznosc prawie zatrudnienia sie bezposrednio u rodziny niemieckiej, bo wszedzie wola na czarno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity nie jest tak, jak myślisz, ja spotkałam opiekunki pracujące na czarno i były bardzo zadowolone.Głównym powodem zatrudnienia jest oszczędność niemieckiej rodziny, ciche przyzwolenia państwa, ale też problemy z agencjami. Jest zbyt duża rozbieżność w tym ile płacą agencji a ile dostaje z tego opiekunka.

W sytuacji zatrudnienia na czarno ryzyko jest wzajemne, opiekunka może również w każdej chwili wyjechać i mają tego świadomość, dlatego to jest kwestia uzgodnienia i ustaleń z daną rodziną. U Niemców nie ma obowiązku spisywania umowy, to, co zostało ustalone ustnie, jest obowiązujące.

Rodzina ponosi inne ryzyko niż opiekunka, ale też ponosi, bo np. wrogi sąsiad może donieść albo inna "życzliwa" osoba.

Wyczerpaniem i ciężkim stresem ryzykuje opiekunka zatrudniona przez agencję i to się nie tak rzadko zdarza!!!

Dzisiaj niektóre firmy również nie płacą ubezpieczenia społecznego, albo odprowadzają składki od 100-200 PLN. Niektóre opiekunki są młode i nie myślą o dalekiej przyszłości, albo potrzebują pieniądze na konkretny finansowy cel. Niektóre są na marnej emeryturze lub rencie i chcą "dorobić" bo w kraju nie mają żadnych możliwości. Nie mnie to oceniać, bo każda sytuacja życiowa opiekunki jest całkowicie inna i każda jest trudna, bo inaczej nie pracowałyby tak ciężko, gdyby miały inną możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minut temu, Florcia napisał:

@Serenity nie jest tak, jak myślisz, ja spotkałam opiekunki pracujące na czarno i były bardzo zadowolone.Głównym powodem zatrudnienia jest oszczędność niemieckiej rodziny, ciche przyzwolenia państwa, ale też problemy z agencjami. Jest zbyt duża rozbieżność w tym ile płacą agencji a ile dostaje z tego opiekunka.

Skad mozna wiedziec, ze opiekunki na czarno sa zadowolone? Ze tak mowia?

a co niby mialyby powiedziec? To jest  dobra mina do zlej gry. Dostaja wiecej pieniedzy i szarpia reszte zdrowia, ktore nawet w "legalnej " pracy tu  ciezko zachowac. W Polsce duzo kobiet uwaza, ze ich zdrowie , samopoczucie czy nawet zwykla godnosc osobista to jest nic w obliczu mozliwosci zarobienia wiecej pieniedzy. To ze sie wyniszczaja jest malo istotne. Niestety, tak to wyglada.

          Pracowalam w miejscach PO opiekunkach na czarno i rozwydrzenia klientow bylo niesamowite. W jednym przypadku byl to lekarz z corka nauczycielka, a oczy otwierali szeroko, ze ja - opiekunka ! - chce wyjsc na godzinke ! bo u nich nikt nigdy nie wychodzil... Zatrudnili tam agencje dlatego tylko, ze nie mogli inaczej znalezc osoby z jezykiem.

       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity a Ty skąd wiesz, że pracujące na czarno robią dobrą minę do złej gry:o?! Ja takie opiekunki spotkałam i były rzeczywiście zadowolone, uważasz, że to jest niemożliwe?! Czy Twoim zdaniem, zadowolona opiekunka, to opiekunka zatrudniona przez agencję?!

Takie rodziny są wszędzie, w Niemczech też. Może tamte opiekunki od początku wykonywały więcej niż do nich należało? Może ta rodzina wymagała od nich coraz więcej, dlatego żadna z nich nie chciała wracać, bo zaczęli je traktować jak służące do wszystkich prac domowych? Każdy podobny przypadek opiekunki czy rodziny należy poznać i traktować indywidualnie.

Przez agencję jest to również możliwe, tylko opuszczenie miejsca pracy jest zależne od zapisów w umowie. Zazwyczaj jak pojawiają się problemy, to opiekunka nie może zrezygnować, bo agencje zasłaniają się chwilowym brakiem zmienniczki albo...straszą karami.

Poza tym, mimo przygotowania, wiedzy, informacji to i tak jest to ostatecznie przypadek do jakiej rodziny trafimy, przekonujemy się o tym same na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Florcia coz... ja nie spotkalam szczesliwych opiekunek na czarno. Moze gdzies sa, tego nie wiem.

Teoretycznie mogloby tak byc, a nawet opiekunki na czarno  powinny miec lepsze warunki niz agencyjne. Ja nawet bardzo sie dziwie dlaczego tak nie ma  i w sumie nie rozumiem dlaczego miedzy rodzina niemiecka a opiekunka na czarno relacje sa takie nieciekawe? Dlaczego Niemcy nie szanuja tych opiekunek na czarno ? powinni przeciez, bo oszczednosc wielka. Sama probowalam dwukrotnie zatrudnic sie na czarno, ale sytuacje byly nie do przyjecia.

          Moja hipoteza jest taka, ze po prostu za duzo Polek na czarno boi sie powiedziec nie, robia sobie konkurencje, i dlatego zaistniala taka sytuacja, w ktorej sa wykorzystywane juz  calkowicie, a takich ludzi raczej sie automatycznie nie szanuje.. Za tymi opiekunkami nie stoi absolutnie nic. Ze tak jest dobitnie swiadczy roznica w zarobkach agencji, a opiekunki na czarno.

           Oczywiscie, agencje to nic szczegolnie dobrego, ale bezposrednie zatrudnienie - co byloby zdrowym rozwiazaniem - przy obecnej podazy opiekunek na czarno - zadowolonych opiekunek 24h z zakazem wychodzenia,  bez umowy i ubezpieczenia ! - jest malorealnym marzeniem.

        

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...