Skocz do zawartości

Ile powinna zarabiać opiekunka i agencja?


Gość agencja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O 4.04.2016 at 12:43, Gość napisał:

i jeszcze jedno to nie jest praca 24 h!!! jak Wam ktos to wmawia zaśmiejcie się w twarz! Pracujemy  max 12 -to i tak bardzo dużo ,a to że mieszkacie u podopiecznego nie oznacza ze pracujecie non stop !To zagraza bezpieczenstu waszemu i  podopiecznego! 

Jakie " max12 godzin" ? Ja pracuje 15 godzin dziennie, w nocy też nieraz muszę wstać do podopiecznej.  O czym piszesz? Czy aby na pewno jesteś opiekunka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minut temu, Gość napisał:

Jakie " max12 godzin" ? Ja pracuje 15 godzin dziennie, w nocy też nieraz muszę wstać do podopiecznej.  O czym piszesz? Czy aby na pewno jesteś opiekunka?

Gość to tylko teoria a praktyka jest inna i każdy o tym wie ,tylko co niektórzy udają wariatów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gość Pracownica (rekrutacja) napisał:

Drogie Panie / Opekunki!
To nie jest tak, że wszystkie agencje polskie nie doceniaj Was i waszej pracy, i że zarabiaj na Was „kokosy”. Faktem jest, że niektóre z nich liczą sobie horrendalne prowizje - czego nie pochwalam, ale nie wszystkie firmy tak postepują i nie wrzucajcie ich do jednego kosza ze „złodziejami”.
Czy któraś z Was / Opiekunek wie dokładnie, ile kosztuje utrzymanie pracownika („wasze” składki ubezpieczeniowe, zdrowotne, rentowe), utrzymanie biura, pracowników Was obsługujących (kadry, ksigowość, rekrutacja), reklama firmy, prowizja dla agencji niemieckiej, która miesiecznie klasuje się w granicach 150 - 200 Euro od jednego klienta! - to wszystko kosztuje. 
Myślę, że zrozumiały jest rónież fakt, że Wasz pracodawca (szef agencji polskiej) chciałby, aby jego firma była rentowna i przynosiła zysk („nie”wyzysk). Czy któraś z Was / Opiekunek chciałby zarządzać firmą, która nie przynosi żadnego dochodu? Czy wówczas będąc szefem swojej własnej agencji i wychodząc na przysłowiowe „zero” byłybyście usatysfakcjonowane - wątpię!
Wasz zysk, to zysk "na czysto". Gdybyście pracowały w Polsce jako opiekunki osób starszych, to otrzymałybyście należne Wam wynagrodzenie (dużo niższe oczywiście) i musiałybyście się jeszcze dodatkowo utrzymać (opłacić bierzące rachunki - prąd, woda, wyżywienie, itd.). Pracując w Niemczech, to rodzina podopiecznego Was utrzymuje. Gdybyście ten koszt utrzymania dodałybyście do waszego aktualnego wynagrodzenia z pewnością okazałoby się ono dużo wyższe.
Stawka uzależniona od znajomości języka niemieckiego? TAK! Ale nie jest to wymysł polskich agencji, które chcą na Was „zarobić”, tylko niemieckich, od których uzależniona jest agencja polska, ponieważ to od nich otrzymuje oferty pracy dla Was. Agencja niemiecka jest z kolei uzalezniona od klienta niemieckiego, który dysponuje PIENIĘDZMI i będzie opłacał Was i nas. Klient niemeicki chce płacić stwaki od znajomości języka niemieckiego, więc agencja polska nie ma na to żadnego wpływu.
Nie uwierzę w to, że niektóre z Was pracują 24h na 24h, bo maszynami nie jesteście, a i maszynom należy się wytchnienie. Rozumiem, że pracując 24h na dobę nie śpicie w ogóle, czy tak? 
Czy w Polsce jakikolwiek pracownik za spanie w nocy i bycie w „pogotowiu” w razie, gdyby się coś stało, otrzymuje jakiekolwiek wynagrodzenie? Ja o takim jeszcze nie słyszałam, ale być może istnieją tak wspaniałomyślni pracodawcy. Poza tym, jeśli okazuje się, że do podopiecznego trzeba regularnie wstawać w nocy, to każda szanująca się agencja polska organizuje pracownikowi dodatek z tego tytułu, bądź zmienia mu miejsce pracy. 
System pracy w jakim pracujecie, to „24 Std. Rufbereitschaft”, czyli gotowość do pracy na wezwanie, co nie jest równoznaczne z tym, że przez całe bite 24 godziny pracujecie. Wasz system pracy jest zadaniowy, czyli wykonujecie pewne zadania (np. pomoc w toalecie porannej, gotowanie, sprzątanie, spacer, itp.), czyli w sumie to, co robiłybyście u siebie w domu nie otrzymując za to wynagrodzenia z tym, że odpowiedzialność wzrasta, ponieważ pod Waszą opieką znajduje się osoba wymagająca opieki i pomocy.
Niejedna z polskich „Matek-Polek” chciałaby otrzymywać takie pieniądze za „kurzenie domowe” i opiekę nad dziećmi, bądź zchorowanymi rodzicami”!
Osobną kwestią, o której należy również wspomnieć jest zwrot kosztów podróży, który otrzymujecie. W Polsce „normalny” pracownik za dojazd do pracy nie otrzymuje zwrotu kosztów podróży - a Wy owszem. Czyli też wychodzicie na „+”.
Nikt nie umniejsza ważności waszej pracy i nie podważa tego, że nie jest ona łatwa i lekka, bo praca z ludźmi nie zawsze usłana jest różami. Jednak nikt Was / Opiekunek nie zmusza do pracy przez agencje polskie. To jest wasz własny wybór. Decydując się na takie zatrudnienie i podpisując umowę, przystajecie na warunki, które propnuje Wam agencjia polska. Jeśli Wam to nie odpowiada, to pozostaje Wam możliwość samodzielnego szukania podopiecznego i praca prywanta, czyt. „na czarno”. Wówczas same troszczycie się o swój interes.
Pamiętajcie! Jesteście same od siebie zależne i tylko od Was zależy na jakich warunkach podejmiecie pracę. Nikt Was nie zmusza do pracy przez agencję polską za głodową pensję wynoszącą 1000 Euro miesięcznie (4245,20 PLN w przeliczeniu po średnim kursie NBP na dzień dzisiejszy), choć jest to jedna z najniższych stawek, jakie w chwili obecnej oferują agencje polskie swoim pracownikom.
Pozdrawiam! 
- Pracownica agencji polskiej (dział rekrutacji) -


 

Droga pani prawie sie rozczuliłam jeszcze troche i uwierze że to my opiekunki wyzyskujemy agencje ! z całym szacunkiem nikt tu nikomu łaski nie robi ,każda ze stron powinna zarabiać godne pieniądze i wykonywać swoją prace tak by kooperanci nie mieli zastrzeżeń ,prosze nie porównywać pracy w Polsce z pracą na obczyżnie bo to porównanie prawdziwej perły ze sztuczną i nie o pieniądzach pisze ale o tym co my czujemy ,często  agencje zapominają o  tym że to każda z nas i każdy z nas stanowi o waszej pozycji na rynku i przelewie na wasze konto ,bez stresu nocnego wstawania ,trzymania za rękę umierającego człowieka,gotowania dziwacznych potraw ,rozłąki z rodziną ,Ogromnie mnie wkurza że ciągle jesteśmy postrzegane jako grupa głupich desperatek i desperatów które nie mają wyjścia i muszą .....urodziliśmy się więc musimy umrzeć i to wszystko co musimy ! niezależnie od znajomości języka pracujemy ciężko czasem ponad własne siły ,dobrze jeżeli Niemcy nas doceniają w tej kwestii ja akurat bardzo dobrze trafiam ,ale bywa i tak że kromka chleba niekoniecznie z masłem jest wyliczana i wygadywana ,i to my tutaj słyszymy ja tak dużo za ciebie płace !i po wyjaśnieniu kwestii ile to jest to dużo to my widzimy oczy jak arbuzy ...nie do końca rozumie pani stanowisko chciała pani znać naszą opinie to ma pani czarne na białym ile powinna zarabiać opiekunka  ,obiecała pani że nie zajmie głosu w dyskusji i nagle ,tłumaczy nam pani jak to ogromne koszty ponoszą agencje ,to co koleżanki i koledzy zrzucimy się może na tych biedaków ? pracuje jako opiekunka 6 lat i znam mechanizmy działania agencji aż nadto dobrze ,praca jest moim świadomym wyborem i wykonuje ją jak zdecydowana większość z nas świetnie i w zamian często ściekam się na brak kontaktu z agencją i brak kompetencji osób które są w niej zatrudnione  prosze mnie poprawić jeśli się myle  ...po to by służyć nam pomocą ,ja jej nie potrzebuje ale wiele dziewczyn za stawke poniżej godności ludzkiej czyli 900 euro przeżywa tutaj piekło i za to należy się im szacunek i godziwa zapłata a szef agencji niech sobie zarabia jasne ale niekoniecznie kosztem naszej godności bo kiedyś może sie zdarzyć sytuacja że panie z biura same na zlecenie pojadą bo głupich i naiwnych braknie  pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W

Dziękuje ,dziewczyny ,za  miłą ocenę moich głosów przeżyłam na stelach niejedno i ciągle nie moge się pogodzić z faktem że wiele pań w biurze robi nam łaske załatwiając sprawy które wchodzą w zakres ich czynności a jeżeli nasza praca ma charakter zadaniowy jak twierdzi pani rekruterka  to ja jestem  święta Krystyna..... a myślałam przez całe życie że do świętości to ja powołania nie mam nijakiego ...mówmy głośno o swoich problemach i wymaganiach nie bójmy się utraty pracy bo Niemcy się starzeją i ten rynek nigdy nie będzie nasycony w należytym stopniu ....stawki 1000 euro to  wyzyskiwanie naiwnych i często  nieświadomych swojej wartości kobiet nikt nie może nas pozbawić szacunku oprócz nas samych więc nauczmy się mówić NIE! a panie z biura przestaną nam robić łaske i stawki dostosują do naszych oczekiwań...powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 4.04.2016 at 18:22, Gość napisał:

Jak mnie denerwuje takie biadolenie. Czyli rozumiem, że nie wyjeżdżasz za mniej niż 6 tyś. euro? Tak? Odpisz? Odrzucasz oferty za 1300-1500???????

Jak padną te wszystkie agencje to będziemy pracować w biedronkach za minimalną krajową. Praca w agencji to wygoda i kto tego nie rozumie to znaczy, że nie próbował szukać zleceń prv.

...a mnie denerwują takie jak ty ,te co nie walczą o swoje prawa i zapierd**ją całą dobę ,bo czuwanie to też praca ,ja oczywiście nawet za 1500 e nie jadę ! niech sobie pracują sami ci z agencji co nic nie robią a drugie tyle mają na opiekunce,    a cwana niemiecka rodzinka co wyzyskuje Polki niech im pomaga! Po za tym w biedronce też trzeba zawalczyć ,a nie biadolić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 4.04.2016 at 18:22, Gość napisał:

Jak mnie denerwuje takie biadolenie. Czyli rozumiem, że nie wyjeżdżasz za mniej niż 6 tyś. euro? Tak? Odpisz? Odrzucasz oferty ???????

Jak padną te wszystkie agencje to będziemy pracować w biedronkach za minimalną krajową. Praca w agencji to wygoda i kto tego nie rozumie to znaczy, że nie próbował szukać zleceń prv.

dokładnie odrzucam oferty za 1300-1500 !!! I niech padną te śmieszne agencyjki co wykorzystują polskie opiekunki! a jak padną ,to i biedronki poupadają!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gość napisał:

dokładnie odrzucam oferty za 1300-1500 !!! I niech padną te śmieszne agencyjki co wykorzystują polskie opiekunki! a jak padną ,to i biedronki poupadają!!!

czy Ty oby nie czarujesz? powiedz ,ze odrzucasz oferty od 1300-1500,chyba ,że jesteś na Gewerbie  bo normalnie żadna Agencja Ci nie da więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 04.04.2016 at 11:55, Gość napisał:

Jak nie da skoro agencjom płacą dużo więcej. Sama widziałam rachunek z agencji dla podopiecznej na 2400 euro? Ja tego nie rozumiem. 

8.5x8godz =68eur x31 dni=2108 euro - odejmij od tego pokoj w ktorym mieszkasz za darmo a za ktory musialabys zaplacic na dochodzacym zleceniu i wyżywienie czyli 2108- 400 pokój i 500 wyżywienie,chemia i inne twoje osobiste wydatki = 1208 euro tyle samo co z agencji ktora oplaci jeszcze Zus i innych darmozjadow a Ty spisz spokojnie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W
8 godzin temu, Gość napisał:

8.5x8godz =68eur x31 dni=2108 euro - odejmij od tego pokoj w ktorym mieszkasz za darmo a za ktory musialabys zaplacic na dochodzacym zleceniu i wyżywienie czyli 2108- 400 pokój i 500 wyżywienie,chemia i inne twoje osobiste wydatki = 1208 euro tyle samo co z agencji ktora oplaci jeszcze Zus i innych darmozjadow a Ty spisz spokojnie :-)

z tym snem spokojnym to jakiś niezbyt udany żart ! a wyliczenia kosztów co by było ,,gdyby jest tak poważne jak dyskusja o tym co by było gdyby babcia miała wąsy ...to by była dziadkiem ,upakarzające dla nas opiekunek i opiekunów jest to że w majestacie prawa jesteśmy oszukiwani  mamy wypłacany ekwiwalent za 8 godzin ,a harujemy po kilkanaście i to przy pdp przy których żadna Niemka rąk by sobie nie zbrudziła ,targamy kilkadziesiąt bezwładnych kilogramów myjemy a w nocy zmieniamy pampersy i wysadzamy na basen ,w międzyczasie myślimy o tym co w Polsce bo rozłąka nie jest niczym sympatycznym i ten sen spokojny to ja nie bardzo wiem kiedy ma nastąpić ..,stawki są za niskie ! i to powinno być podkreślone w każdym poście ,niezależnie od znajomości języka opiekunki i opiekunowie którzy poważnie traktują swoją prace są dla Niemców armią aniołów ratujących ich przed bardzo upokarzającą sytuacją ...nie badzo więc rozumię ze wskazaniem że wcale nie rozumię  dlaczego Ci którzy są tak ważni nie mają godnie zarabiać ,...opłata zus .ok i wszystkie inne koszty nie pożerają połowy kosztów kontraktu płaconego przez niemieckie rodziny ,agencje także muszą zarabiać świetnie to rozumię ,ale my za naszą wypłatę musimy  zrobić prawie wszystko (wyliczanka nie ma sensu) aw naszych kochanych agencjach codziennością jest że za pensje podejżewam że nie głodowe nie chce sie pracownikom robić nic więc po co dyskusja największą wartością każdej agencji jesteśmy My!i to my powinniśmy godnie zarabiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystyna W-----cytuje  "..... dlaczego Ci którzy są tak ważni nie mają godnie zarabiać ,...opłata zus .ok i wszystkie inne koszty nie pożerają połowy kosztów kontraktu płaconego przez niemieckie rodziny ,agencje także muszą zarabiać świetnie to rozumię ,ale my za naszą wypłatę musimy  zrobić prawie wszystko (wyliczanka nie ma sensu)...."masz racje  ,ale pamiętaj te koszta są podnoszone przez pośredników ,przeważnie dwie Agencje ,Niemiecka i Polska  a wszyscy chcą żyć stąd opiekun dostaje połowe z tego co Agencje.Jak inaczej to przeskoczyć? oto jest pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W

drogi kolego po fachu policz koszty agencjii i wszystko będziesz wiedział ,nie  muszą zarabiać aż tyle niemiecki kient płaci najmniej 2100euro...ale to jest oczywiście kwestia świadomości, etyki i zdolności patrzenia w przyszłość tych że agencji,w przyszłość,  która różowo dla wielu agencji nie wygląda ...z ogromną przyjemnością czytam dojrzałe i świadome wypowiedzi wielu opiekunek już nie jesteśmy bezrozumną i bezkształtną masą ...więc mój scenariusz że panie rekruterki wkrótce same ruszą do pracy w terenie ...haha co daj Boże amen  !...może sie okazać całkiem prawdopodobny , na dzień dzisiejszy sama nie znam odpowiedzi co należało by zrobić ale szukam wyjścia z sytuacji która mnie także upokarza ...tylko my sami możemy pozbawić się godności więc jeżeli po kolei świadomie będziemy odmawiać wyjazdu za śmieszne stawki agencje sie obudzą .....lub przestaną istnieć ,a my i tak możliwości zarabiania nie stracimy ,pracuje w maleńkiej miejscowości gdzie nawet diabeł nie chce mówić dobranoc a propozycji pracy dostałam kilka ...niestety wiąże mnie umowa ...ech ale wszystko co ma początek ma też koniec pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystyna W------cytuje".......,pracuje w maleńkiej miejscowości gdzie nawet diabeł nie chce mówić dobranoc a propozycji pracy dostałam kilka ...niestety wiąże mnie umowa ...ech ale wszystko co ma początek ma też koniec pozdrawiam ..." czy miałaś na myśli prace w Polsce? mała dziura i tyle ofert pracy?-dziwne a za ile możesz napisać?Problem też bierze się z tego ,że powstało bardzo dużo Agencji  a co za tym idzie ,powstała niezdrowa konkurencja.,jest to też jeden z powodów ,że jest tak a nie inaczej,tych powodów jest więcej.   Przeczytałem post jeszcze raz ,jednak chodziło Ci o Niemcy.Masz racje pracy w tym fachu nie braknie ,chyba ,że przyjdzie wojna i zrobią trochę czystke.

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie diabeł mówi dobranoc to zadupie i wiele rodzin w takim zadupiu nawet nie wie jak się zabrać do załatwienia opiekunki i do poszukania i gdzie się udać i wszystko się w takim zadupiu odbywa od słowa do słowa po cichaczu i na takie zadupie każdy jak pojedzie to o nim nikt nie usłyszy i się nie dowie i można spokojnie np. na czarno pracowac za dobrą kasę,,,jeszcze trochę i bym się też pisała na taką pracę aby tylko był internet a z tego co widzę i czytam to jest,,,,gosc Krystyna napisała,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 5.04.2016 at 13:05, Gość Pracownica (rekrutacja) napisał:

Drogie Panie / Opekunki!
To nie jest tak, że wszystkie agencje polskie nie doceniaj Was i waszej pracy, i że zarabiaj na Was „kokosy”. Faktem jest, że niektóre z nich liczą sobie horrendalne prowizje - czego nie pochwalam, ale nie wszystkie firmy tak postepują i nie wrzucajcie ich do jednego kosza ze „złodziejami”.
Czy któraś z Was / Opiekunek wie dokładnie, ile kosztuje utrzymanie pracownika („wasze” składki ubezpieczeniowe, zdrowotne, rentowe), utrzymanie biura, pracowników Was obsługujących (kadry, ksigowość, rekrutacja), reklama firmy, prowizja dla agencji niemieckiej, która miesiecznie klasuje się w granicach 150 - 200 Euro od jednego klienta! - to wszystko kosztuje. 
Myślę, że zrozumiały jest rónież fakt, że Wasz pracodawca (szef agencji polskiej) chciałby, aby jego firma była rentowna i przynosiła zysk („nie”wyzysk). Czy któraś z Was / Opiekunek chciałby zarządzać firmą, która nie przynosi żadnego dochodu? Czy wówczas będąc szefem swojej własnej agencji i wychodząc na przysłowiowe „zero” byłybyście usatysfakcjonowane - wątpię!
Wasz zysk, to zysk "na czysto". Gdybyście pracowały w Polsce jako opiekunki osób starszych, to otrzymałybyście należne Wam wynagrodzenie (dużo niższe oczywiście) i musiałybyście się jeszcze dodatkowo utrzymać (opłacić bierzące rachunki - prąd, woda, wyżywienie, itd.). Pracując w Niemczech, to rodzina podopiecznego Was utrzymuje. Gdybyście ten koszt utrzymania dodałybyście do waszego aktualnego wynagrodzenia z pewnością okazałoby się ono dużo wyższe.
Stawka uzależniona od znajomości języka niemieckiego? TAK! Ale nie jest to wymysł polskich agencji, które chcą na Was „zarobić”, tylko niemieckich, od których uzależniona jest agencja polska, ponieważ to od nich otrzymuje oferty pracy dla Was. Agencja niemiecka jest z kolei uzalezniona od klienta niemieckiego, który dysponuje PIENIĘDZMI i będzie opłacał Was i nas. Klient niemeicki chce płacić stwaki od znajomości języka niemieckiego, więc agencja polska nie ma na to żadnego wpływu.
Nie uwierzę w to, że niektóre z Was pracują 24h na 24h, bo maszynami nie jesteście, a i maszynom należy się wytchnienie. Rozumiem, że pracując 24h na dobę nie śpicie w ogóle, czy tak? 
Czy w Polsce jakikolwiek pracownik za spanie w nocy i bycie w „pogotowiu” w razie, gdyby się coś stało, otrzymuje jakiekolwiek wynagrodzenie? Ja o takim jeszcze nie słyszałam, ale być może istnieją tak wspaniałomyślni pracodawcy. Poza tym, jeśli okazuje się, że do podopiecznego trzeba regularnie wstawać w nocy, to każda szanująca się agencja polska organizuje pracownikowi dodatek z tego tytułu, bądź zmienia mu miejsce pracy. 
System pracy w jakim pracujecie, to „24 Std. Rufbereitschaft”, czyli gotowość do pracy na wezwanie, co nie jest równoznaczne z tym, że przez całe bite 24 godziny pracujecie. Wasz system pracy jest zadaniowy, czyli wykonujecie pewne zadania (np. pomoc w toalecie porannej, gotowanie, sprzątanie, spacer, itp.), czyli w sumie to, co robiłybyście u siebie w domu nie otrzymując za to wynagrodzenia z tym, że odpowiedzialność wzrasta, ponieważ pod Waszą opieką znajduje się osoba wymagająca opieki i pomocy.
Niejedna z polskich „Matek-Polek” chciałaby otrzymywać takie pieniądze za „kurzenie domowe” i opiekę nad dziećmi, bądź zchorowanymi rodzicami”!
Osobną kwestią, o której należy również wspomnieć jest zwrot kosztów podróży, który otrzymujecie. W Polsce „normalny” pracownik za dojazd do pracy nie otrzymuje zwrotu kosztów podróży - a Wy owszem. Czyli też wychodzicie na „+”.
Nikt nie umniejsza ważności waszej pracy i nie podważa tego, że nie jest ona łatwa i lekka, bo praca z ludźmi nie zawsze usłana jest różami. Jednak nikt Was / Opiekunek nie zmusza do pracy przez agencje polskie. To jest wasz własny wybór. Decydując się na takie zatrudnienie i podpisując umowę, przystajecie na warunki, które propnuje Wam agencjia polska. Jeśli Wam to nie odpowiada, to pozostaje Wam możliwość samodzielnego szukania podopiecznego i praca prywanta, czyt. „na czarno”. Wówczas same troszczycie się o swój interes.
Pamiętajcie! Jesteście same od siebie zależne i tylko od Was zależy na jakich warunkach podejmiecie pracę. Nikt Was nie zmusza do pracy przez agencję polską za głodową pensję wynoszącą 1000 Euro miesięcznie (4245,20 PLN w przeliczeniu po średnim kursie NBP na dzień dzisiejszy), choć jest to jedna z najniższych stawek, jakie w chwili obecnej oferują agencje polskie swoim pracownikom.
Pozdrawiam! 
- Pracownica agencji polskiej (dział rekrutacj

 

Odwołuję się do mojego wczesniejszego komentarza: 2600 Euro!! bardzo dużo.Lecz nie wszystkie agencje tak " zdzierają"Są rodziny co płaca dla Agencji PL 2000E + 50 E dla pośrednika DE.Opiekunka otrzymuje 1200/1300 Euro/mc ,Agencja odprowadza ZUS od średniej krajowej.Dodatkowo rodzina zwraca za podróż.

1/Jesli Agencja pobiera od Rodziny 2400E opiekunka powinna otrzymywać wynagrodzenie netto + 400 E = 1600 Euro /mc  2/ Jesli Agencja  pobiera od Rodziny 2600 E opiekunka powinna otrzymywać  1800E !!                                                                                                                                                                                                                                                              

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W

No i znowu sie prawie wzruszyłam po tych wywodach jak to biedne agencje płacą i prawie tracą (prawie czyni wielką różnice ) jeżeli uważnie przeczytała pani  odpowiedzi na swój  post to powinna pani zauważyć że zdecydowana większość z nas to osoby bardzo świadome i swoich obowiązków i tego na co się decydujemy wyjeżdżając, ciągłe nawiązywanie do tego że w Polsce nam za pewne czynności nie płacą jest na prawde śmieszne pani wykonując telefon do znajomej też nie dostaje opłaty ,pomagając w rozwiązywaniu problemów rodzinie czy bliskim znajomym raczej też nie może sie pani spodziewać ekwiwalentu pieniężnego a za te same czynności w agencji pobiera pani pensje więc tą dyskusje i argumentacje uznajmy za akademicką i w dodatku bardzo nie trafioną ,to jasne że firma powinna przynosić zyski i każda z nas to wie i nie liczymy szefostwu dochodów ale jeżeli ma pani rozeznanie w stawkach agencji to zdaje sobie pani sprawe z faktu że pomiędzy bardzo fajnie przedstawioną przez panią kalkulacją na końcu wypowiedzi a rzeczywistością jest przepaść ,zgadzam się są agencje które płacą godziwe stawki ale takich w Polsce jest bardzo niewiele! ja ostatnio znalazłam na moim śląskim terenie dwie ...co dziwniejsze dla mnie i podejrzewam dla wielu moich  koleżanek i kolegów  dobrze płacą te agencje które dopiero zaczynają.... te już osadzone w rzeczywistości mają błogie przeświadczenie że jak nie ta opiekunka to inna i często jesteśmy traktowane jak przysłowiowe mięso armatnie....w miarę jedzenia apetyt rośnie ?! .Droga pani każda z nas wie że istnieje kalkulator kosztów i może w necie obliczyć ile kosztów związanych z naszą pracą ponosi agencja więc opowiadanie nieustanne jak to ogromnie poświęcacie się dla nas wprowadzając nas w prawie Eden jest  żartem z gatunku  takich sobie .....uzyskała pani wiele odpowiedzi na zadane pytanie i prosze po prostu wyciągnąć wnioski a nie zasłaniać własną piersią tych którzy stosują rozbój w biały dzień..ufam że pani pracuje po tej ,,dobrej stronie mocy ,,skoro miała pani odwagę rozpętać tą dyskusje.... reasumując  ja np.mam duże doświadczenie i dobry język niemiecki i przerobiłam w życiu takie stele że aż samej trudno mi uwierzyć że dałam rade ,teraz też jestem na ogromnie ciężkim zleceniu i gdybym napisała ...a nie napisze bo nie moge ! za jakie pieniądze  to kwota nie powaliła by  pani na kolana ,wiem jedno że dzięki tej dyskusji dorosłam do używania słowa które w wypadku przedstawianych mi przez moją agencje  ofert  w ogóle nie istniało ,i za to pani dziękuje i dla wiedzy wszystkich czytających  to magiczne słowo brzmi NIE,drogie koleżanki i koledzy skoro  specjalista podał nam ile powinnyśmy dostać uczciwej zapłaty za zlecenie to szukajmy agencji które tak płacą a pozostałym mówmy  nie ...pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Gość Krystyna W napisał:

No i znowu sie prawie wzruszyłam po tych wywodach jak to biedne agencje płacą i prawie tracą (prawie czyni wielką różnice ) jeżeli uważnie przeczytała pani  odpowiedzi na swój  post to powinna pani zauważyć że zdecydowana większość z nas to osoby bardzo świadome i swoich obowiązków i tego na co się decydujemy wyjeżdżając, ciągłe nawiązywanie do tego że w Polsce nam za pewne czynności nie płacą jest na prawde śmieszne pani wykonując telefon do znajomej też nie dostaje opłaty ,pomagając w rozwiązywaniu problemów rodzinie czy bliskim znajomym raczej też nie może sie pani spodziewać ekwiwalentu pieniężnego a za te same czynności w agencji pobiera pani pensje więc tą dyskusje i argumentacje uznajmy za akademicką i w dodatku bardzo nie trafioną ,to jasne że firma powinna przynosić zyski i każda z nas to wie i nie liczymy szefostwu dochodów ale jeżeli ma pani rozeznanie w stawkach agencji to zdaje sobie pani sprawe z faktu że pomiędzy bardzo fajnie przedstawioną przez panią kalkulacją na końcu wypowiedzi a rzeczywistością jest przepaść ,zgadzam się są agencje które płacą godziwe stawki ale takich w Polsce jest bardzo niewiele! ja ostatnio znalazłam na moim śląskim terenie dwie ...co dziwniejsze dla mnie i podejrzewam dla wielu moich  koleżanek i kolegów  dobrze płacą te agencje które dopiero zaczynają.... te już osadzone w rzeczywistości mają błogie przeświadczenie że jak nie ta opiekunka to inna i często jesteśmy traktowane jak przysłowiowe mięso armatnie....w miarę jedzenia apetyt rośnie ?! .Droga pani każda z nas wie że istnieje kalkulator kosztów i może w necie obliczyć ile kosztów związanych z naszą pracą ponosi agencja więc opowiadanie nieustanne jak to ogromnie poświęcacie się dla nas wprowadzając nas w prawie Eden jest  żartem z gatunku  takich sobie .....uzyskała pani wiele odpowiedzi na zadane pytanie i prosze po prostu wyciągnąć wnioski a nie zasłaniać własną piersią tych którzy stosują rozbój w biały dzień..ufam że pani pracuje po tej ,,dobrej stronie mocy ,,skoro miała pani odwagę rozpętać tą dyskusje.... reasumując  ja np.mam duże doświadczenie i dobry język niemiecki i przerobiłam w życiu takie stele że aż samej trudno mi uwierzyć że dałam rade ,teraz też jestem na ogromnie ciężkim zleceniu i gdybym napisała ...a nie napisze bo nie moge ! za jakie pieniądze  to kwota nie powaliła by  pani na kolana ,wiem jedno że dzięki tej dyskusji dorosłam do używania słowa które w wypadku przedstawianych mi przez moją agencje  ofert  w ogóle nie istniało ,i za to pani dziękuje i dla wiedzy wszystkich czytających  to magiczne słowo brzmi NIE,drogie koleżanki i koledzy skoro  specjalista podał nam ile powinnyśmy dostać uczciwej zapłaty za zlecenie to szukajmy agencji które tak płacą a pozostałym mówmy  nie ...pozdrawiam

WOW, pięknie to ujęłaś! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W

ps.....żeby już nie było niedomówień ........zadaniowy charakter pracy to konstrukcja przewidziana i zdefiniowana w KP i jako taka może obejmować dziennikarzy ,informatyków ,menadżerów i listonoszy!.........jest to bardzo wygodne dla pracodawcy bo po części wyklucza wypłate dodatkowego wynagrodzenia za prace w nadgodzinach ! niemniej jednak nazywanie czasu pracy zadaniowym nie wyłancza stosowania przepisów o wynagrodzeniu za prace w godzinach nadliczbowych ,praca zadaniowa to także 8 godzin dziennie ! prosze pokazać mi  opiekunke która dostaje dodatkowe pieniądze za prace  w nadgodzinach !lub agencje która to uwzględnia ...natychmiast do tej agencji sie zgłosze z propozycją współpracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystyna W....         przyznaj się pracowałaś w kadrach zatrudnienia----tylko że kryteria socjalistyczne były kiedyś może nie doskonałe ,ale bardziej przejrzyste i na korzyść pracownika a teraz jest odwrotnie -taki wymóg kapitalistyczny  ha ha-wszystko pięknie i ładnie ale to tylko teoria a praktyka pokazuje co innego.Kiedyś ,kiedy były dwa "bieguny" kapitalistyczny i komunistyczny  to coś się robiło dla pracownika ,ale nie teraz ! Nawet już tu na Zachodzie zdobycze ,które były osiągnięte za tych czasów ,tracą na wartości ,bo nie ma bieguna ujemnego!

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krystyna W

pudło! haha.... nie pracowałam w kadrach mam taką dziwną życiową przypadłość że lubie wiedzieć i tyla ,aże dla ludzi takich jak Ferdek kiepski i ja nie ma wykształcenia w tym naszym mlekiem i miodem płynącym kraju to sie wzięłam i zaopiekunkowałam pare lat temu i choroba okazała się nieuleczalna ! prawo można interpretować jak się chce na tym polega jego fenomen jak widać na naszym przykładzie najczęściej jest ono interpretowane na naszą niekorzyść ale to się zmieni jak ta cała rzesza opiekunek i opiekunów nabierze siły i świadomość  co do własnej wartości ,,,,,,,sie mi marzy .....amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosc

Kochane pomoce domowe!!

bardzo Wam wszystkim dziękuje ze otwieracie tu na forum oczy tym które przymiezaja sie wyjechać do pracy 

to wazne informacje,potrzebne dla tych nie doswiaddczonych i które z róznych powodów muszą decydować się na wyjazd za pracą by przezyc w naszym kochanym kraju!

pozdrawiam wszyskie..dziękuje za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sobie poczytałam i już mi po głowie różne myśli chodzą ,że te agencje kręcą jak najęte i to może być prawdą, daje mi trochę do myślenia ,że kręcą to wiem na 100% z wynagrodzeniem ,ale jeszcze jest inne krętactwo,

O 5.04.2016 at 23:54, Gość napisał:

8.5x8godz =68eur x31 dni=2108 euro - odejmij od tego pokoj w ktorym mieszkasz za darmo a za ktory musialabys zaplacic na dochodzacym zleceniu i wyżywienie czyli 2108- 400 pokój i 500 wyżywienie,chemia i inne twoje osobiste wydatki = 1208 euro tyle samo co z agencji ktora oplaci jeszcze Zus i innych darmozjadow a Ty spisz spokojnie :-)

500 euro ktoś przejadł w miesiącu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...