Skocz do zawartości

Problem z wyjazdem


Gość Kataryna
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kataryna

Witam!!! Szykuję się za 2 dni :) do zjazdu po 3-miesiecznej ofercie, ale mam problem. Gdy zaczęłam się pakować to dziadek dostał histerii. Płakał i błagał żebym go nie zostawiała, że nie chce słyszeć o nowej opiekunce i żebym go nie odrzucała. Straszy, że od dziś nie bierze leków i nie chce żyć. Planuję wyjechać za miesiąc na kolejne 3 miesiące, ale najpewniej zmienię agencję bo ta mi nie odpowiada ani pod względem finansowym ani pod kątem podejścia do opiekunki (to temat na inny raz). Powrót w to samo miejsce zatem odpada. Najprościej byłoby skłamać, ale nie chcę tego robić.Co robić? Miałyście podobne doświadczenia? Poradźcie coś.

 

Pozdrawiam, kataryna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Pamiętaj że u ludzi starszych przyzwyczajenie to normalny objaw i nie ma się co dziwić zachowaniu dziadka,bo pewnie cię polubił. Powiedz mu szczerze co cię gryzie to może zmieni agencję i upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu, albo wpłynie na zachowanie obecnej i dadzą podwyżkę. Trzeba rozmawiać. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Pamiętaj że u ludzi starszych przyzwyczajenie to normalny objaw i nie ma się co dziwić zachowaniu dziadka,bo pewnie cię polubił. Powiedz mu szczerze co cię gryzie to może zmieni agencję i upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu, albo wpłynie na zachowanie obecnej i dadzą podwyżkę. Trzeba rozmawiać. Powodzenia.

   bardzo dobre rozwiązanie   proponuje to samo ,co powyżej..jesli nie z dziadkiem to z rodzuną  ,jezeli ta Agencja nie chce z Tobą rozmawiać  to z rodziną może zechcieć ,chyba ,że ta rodzina taka sama jak ta Agencja,musisz wyczuć...co jest grane.Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie tak samo jak Ty Andrzeju!!! Zawsze przedłużam swój pobyt i tysiąc razy powtarzam ,że wrócę napewno,a u babci łezka się w oku kręci .Ludzie starsi naprawdę się przywiązują do opiekunów -opiekunek ,ale i my tak samo przywiązujemy się do nich,jak są fajni :)


Witam!!! Szykuję się za 2 dni :) do zjazdu po 3-miesiecznej ofercie, ale mam problem. Gdy zaczęłam się pakować to dziadek dostał histerii. Płakał i błagał żebym go nie zostawiała, że nie chce słyszeć o nowej opiekunce i żebym go nie odrzucała. Straszy, że od dziś nie bierze leków i nie chce żyć. Planuję wyjechać za miesiąc na kolejne 3 miesiące, ale najpewniej zmienię agencję bo ta mi nie odpowiada ani pod względem finansowym ani pod kątem podejścia do opiekunki (to temat na inny raz). Powrót w to samo miejsce zatem odpada. Najprościej byłoby skłamać, ale nie chcę tego robić.Co robić? Miałyście podobne doświadczenia? Poradźcie coś.

 

Pozdrawiam, kataryna.

Kataryna masz problem ,bo i szkoda dziadka , człowiek chce godziwie mieć zapłacone i nic jnnego jak rozmawiac i pytać i zabawić się w dedektywa i wyczuć co na to rodzina itd.

Miłe jest ,że PDP bardzo ciebie lubi -postaw się Agencji !! Może ,Agencja zmieni zdanie i pójdzie Ci na rękę za dobrą pracę i podniesie wynagrodzenie-jesteś super opiekunką -jedziesz aż na 3 miesiące -nikomu dupy nie zawracasz co miesiąc,agencja ponosi małe koszty związane z Twoim wyjazdem-ale do większości Agencji to nie dochodzi-wtedy mózgi Agencji zamieniają się w beton-sama już zdążylam się przekonać.Powodzenia i napisz jak rozwiązałaś problem :huh:

Edytowane przez Blondi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!! Szykuję się za 2 dni :) do zjazdu po 3-miesiecznej ofercie, ale mam problem. Gdy zaczęłam się pakować to dziadek dostał histerii. Płakał i błagał żebym go nie zostawiała, że nie chce słyszeć o nowej opiekunce i żebym go nie odrzucała. Straszy, że od dziś nie bierze leków i nie chce żyć. Planuję wyjechać za miesiąc na kolejne 3 miesiące, ale najpewniej zmienię agencję bo ta mi nie odpowiada ani pod względem finansowym ani pod kątem podejścia do opiekunki (to temat na inny raz). Powrót w to samo miejsce zatem odpada. Najprościej byłoby skłamać, ale nie chcę tego robić.Co robić? Miałyście podobne doświadczenia? Poradźcie coś.

 

Pozdrawiam, kataryna.

 

 

 Jeżeli Dziadziuś wiedział, że wracasz jednak za miesiąc i tak histeryzował i w sumie próbował Cię sterroryzować i utrudniał ci konieczny przecież wyjazd  to lepiej odpuścić sobie powrót po miesiącu, bo to fatalny objaw. Ludzie starsi przeważnie boją się wszelkich zmian i to dość typowe, ale już tak głęboka reakcja świadczy o bardzo złym zdrowiu psychicznym.

       Osobiście staram się trzymać PDP na większy dystans od samego początku. Jasne, że ktoś musi po mnie nastąpić.

I nie martw się o Dziadka ! Histeryk równie gwałtownie wybucha co gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kataryna, to jest trudna i przykra sytuacja, ale musisz myśleć o sobie. Jeżeli nie masz pewności, czy wrócisz, to tak właśnie powiedz, że musisz porozmawiać z agencją i od tego zalezy czy wrócisz. Powiedz, że nie możesz powiedzieć na pewno, bo masz w Polsce swoje życie i swoje sprawy i może się okazać, że coś Ci wypadnie i nie będziesz mogła w danym terminie przyjechać, tylko późniejszym a on nastawi się na Twój przyjazd i potem będzie rozczarowany?!

 

Nasi Podopieczni przywiązują się do nas i to jest normalne, zwłaszcza, że większość jest zwyczajnie samotna a ich dzieci nie mają czasu dla nich lub nie są w ogóle zainteresowane kontaktem z rodzicami.

 

Z kolei nam nie wolno przywiązywać się, dla własnego dobra i dobra PDP. Pracuję tam tyle czasu ile zobowiązałam się umową ustną czy pisemną i tego się trzymam. Na samym początku jasno mówię na jak długo przyjechałam i kiedy wracam do domu. Wracam do domu, bo tego chcę, bo mam rodzinę, przyjaciół i moje środowisko w którym normalnie żyję i po tej pracy również u siebie odpoczywam.

 

Starsze osoby nie lubią zmian, ale ja im tłumaczę, że nie ma innego wyjścia. Po takiej pracy i dyspozycji 24h obowiązkowo musimy mieć przerwę, w przeciwnym razie będziemy się leczyć u psychiatry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam i zmieniam agencję, bo usłyszałam na prośbę o 100 euro podwyżki (zarabiałam 900, to mój drugi wyjazd), że na to miejsce jest więcej poprzednich zmienniczek, a ja jestem roszczeniowa. Widziałam umowę z dziadkiem na 1950 euro. Te agencyjne panny z pouczającym tonem dwudziestolatek są zabawne. Brak słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kataryna i do odważnych świat należy . I może w innej Agencji na ,,Dzień Dobry" dostaniesz 1000 euro a może i więcej.Te paniusie to jak piszesz -lale z tonem dwudziestolatek.Oj mi też weszły za skórę -mi też się nie podoba moja Agencja -ale do konca roku muszę wytrzymać -bo mam bardzo fajną babusię i chcę z nią jeszcze być.A potem? inna agencja ? albo z rodziną coś sobie załatwię i niech się agencja buja ,,,Powodzenia Kataryna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...